Rowerowy wyjazd do Portugalii był moim marzeniem od dziecka. Zawsze chciałem to zrobić - opowiada Radosław Janczewski.
Jest białostoczaninem, studentem drugiego roku prawa na UwB, a także zapalonym sportowcem. Ale najważniejsze jest to, że przez sport, chce pomagać innym.
Kup kilometr, pomóż dziecku
- Pomyślałem, że spełniając własne marzenie odnośnie wyprawy, spełnię również marzenia dzieci, które potrzebują pomocy - mówi Radek. - Dlatego mam zamiar sprzedać kilometry, które przejadę.
Student postanowił wystawić na internetowej aukcji allegro.pl kilometry swojej trasy. Każdy z internautów będzie mógł nabyć taki wirtualny odcinek trasy młodego białostoczanina i w ten sposób wspomóc młodzież z białostockich szkół. Pieniądze zostaną przekazane Caritasowi.
Radek spełni ich marzenia
- Program “Skrzydła", organizowany przez Caritas, pomaga ubogim dzieciom z rodzin wielodzietnych - mówi Radek. - Pedagodzy wybierają w szkołach najbardziej potrzebujące dzieci, a program spełnia ich marzenia. Ja również chciałbym coś od siebie dać.
A marzenia dzieci są różne. Czasem są to obiady w szkolnej stołówce, nowe sportowe buty, podręczniki, albo upragniony rower.
Radek od dłuższego czasu przygotowuje się do swojej wyprawy. Jest w świetnej kondycji. A to dlatego, że trenuje łyżwiarstwo, sztuki walki, piłkę nożną, a zimą staje się ratownikiem WOPR.
Grunt to dobre przygotowanie
- Dziennie robię kilkadziesiąt kilometrów na rowerze - zapewnia. - Dlatego nie sądzę, aby zabrakło mi sił w czasie wyprawy.
A podróż jego życia zaczyna się już w czerwcu. Przemierzy Polskę, Czechy, Niemcy, Francję, Hiszpanię aż po najdalej na zachód wysunięty punkt naszego kontynentu, czyli Przylądek Roca w Portugalii.
- Będę jechał sam, bo podczas samotnej wyprawy człowiek może liczy tylko na siebie - mówi Radek.
Kolarz zabierze ze sobą jedynie najpotrzebniejsze rzeczy. Namiot, lekki śpiwór, ubrania, jedzenie i palnik gazowy powinny mu wystarczyć. Jeśli chodzi o samą wyprawę, to nie czuje przed nią lęku.
- Martwię się jedynie o rozbijanie namiotu na dziko - mówi. - Podobno w krajach zachodnich jest to zabronione.
Porządny rower pilnie potrzebny!
Wciąż zbiera potrzebne informacje dotyczące trasy i zachowania w poszczególnych krajach. Przygotował nawet pisma w różnych językach, które wyjaśnią tubylcom cel i potrzeby młodego obieżyświata.
- Liczę, że znajomość angielskiego wystarczy, ale zawsze lepiej być ubezpieczonym - śmieje się.
Radkowi pozostało tylko zdobyć profesjonalny rower, ponieważ ten, na którym trenuje, nie spełnia kryteriów tak dalekiej podróży.
- Ciągle szukam sponsora. Wysłałem pisma do różnych producentów rowerów i liczę, że w tym tygodniu otrzymam odpowiedź.
Więcej informacji o wyprawie na stronie internetowej www.janczar.grandhost.pl
Każdy, kto chciałby spełnić dziecięce marzenia, może to zrobić wpłacając pieniądze na konto Caritas Archidiecezji Białostockiej 66 1240 5211 1111 0000 4931 3527 z
dopiskiem Skrzydła - wyprawa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?