Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pogranicznicy zarekwirowali 30 litrów rozpuszczalnika. Myśleli, że to półprodukt do produkcji amfetaminy

(mak)
Okazało się, że substancja to zwykły rozpuszczalnik.
Okazało się, że substancja to zwykły rozpuszczalnik. Fot. PoOSG
Okazuje się, że 30 litrów BMK, które w niedzielę w nocy zatrzymała straż graniczna, to rozpuszczalnik.

- Przekazano nam 3 próbki. Po zbadaniu okazało się, że to rozpuszczalnik - mówi Jacek Dobrzyński, rzecznik prasowy podlaskiej policji.

30 litrów rzekomego BMK zatrzymała w niedzielę w nocy Straż Graniczna patrolująca krajową ósemkę w Budzisku. Funkcjonariusze kontrolowali volkswagena na litewskich numerach. Testery do identyfikacji narkotyków pokazały wówczas, że ciecz zawiera związki służące do produkcji amfetaminy.

Próbki zostały przekazane policji. Wyniki policyjnej analizy były jednak odmienne. Okazało się, że substancja to zwykły rozpuszczalnik.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny