Pogotowie zacznie przeprowadzkę do nowej siedziby

- Mamy już pozytywną opinię inspekcji pracy, straży pożarnej, a wczoraj na kontrolę przyszedł inspektor nadzoru budowlanego - mówi Ireneusz Domański, szef biura inwestycji w urzędzie marszałkowskim. - Liczymy na pozytywną opinię w sprawie wydania pozwolenia na użytkowanie.

Na cele Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego zaadaptowano budynek przy ulicy Botanicznej, który przylega do obecnej siedziby. Dobiegają końca formalności związane z dopuszczeniem nowych pomieszczeń do użytkowania.

Gabinety ambulatorium znajdą się na parterze. Są to przestronne sale połączone od razu z częścią zabiegową. Więcej miejsca będą też mieli pacjenci w poczekalni na korytarzu poradni. Będzie do niego prowadzić osobne wejście. Dla osób poruszających się na wózkach inwalidzkich zbudowano wygodny podjazd.

Do nowej siedziby najpierw przeniesie się część administracyjna pogotowia. Zajmie ona trzecie piętro.
- Tu potrzebne jest tylko ogólne pozwolenie na użytkowanie - tłumaczy Bogdan Kalicki, dyrektor Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego. - Natomiast ta część, gdzie mieścić się będzie ambulatorium, musi mieć jeszcze odrębną zgodę sanepidu.

Karetki pogotowia już stoją na nowym placu przed budynkiem. Docelowo mają powstać dla nich garaże podziemne. Na starym parkingu zaczęły się już prace ziemne. To przygotowania do kolejnego etapu inwestycji w tym miejscu. To generalny remont budynku, w którym teraz jest siedziba pogotowia. Ma tu przeprowadzić się kilka departamentów urzędu marszałkowskiego, które zajmują się funduszami europejskimi. Już teraz do przenosin szykuje się departament zarządzania regionalnym programem operacyjnym. Ma on bowiem mieścić się na ostatnim piętrze nowej siedziby pogotowia.

- Przeniesienie RPO może nastąpić w ciągu jednego dnia - mówi Ireneusz Domański. - W poniedziałek poinformujemy o tym dyrektora departamentu.

Wszystkie prace w tym miejscu mają zakończyć się jesienią 2011 roku. Od przeprowadzki pogotowia do nowych pomieszczeń uzależnione są inne prace remontowe. Bogdan Kalicki liczył na to, że będzie to możliwe jeszcze w styczniu lub w lutym. Ale w trakcie odbioru inwestycji okazało się, że wykonawca musiał poprawić szereg usterek.

Całkowity koszt modernizacji to ponad 16 milionów złotych. Około sześciu milionów złotych na inwestycję przeznaczyło pogotowie.