Pogoda na majówkę 2019. W majowy weekend będzie ciepło, ale trochę popada. Później nadejdzie susza

Coraz ładniejsza nam się pogoda robi, jest coraz bardziej słonecznie. Tak też będzie w najbliższych dniach?
Maciej Maciejewski: W najbliższych – jak najbardziej. Z dnia na dzień będą coraz wyższe temperatury. Już w czwartek maksymalne temperatury wyniosą nawet ponad 20 stopni.

Czytaj też: Silny wiatr z zamieciami pyłowymi. To nie pył znad Sahary? Synoptycy wydali ostrzeżenie dla woj. podlaskiego

Czyli ściągamy kurtki!
Ale za to będą nam potrzebne parasole. Bo aż tak pięknie i słonecznie przez cały czas nie będzie. Piątek i sobotą czekają nas pod znakiem większego zachmurzenia, przelotnych opadów, ale też i burz. Przy tych wysokich temperaturach trzeba liczyć się z burzami w ciągu dnia, popołudniu i wieczorem. Czyli będzie wręcz gorąco, ale popadać też może. Ale to tak trwać wiecznie nie będzie...

No właśnie! Co z majówką? Warto brać urlop na cały tydzień?
W tej chwili nie ma jednoznacznych prognoz na majówkę. Cały czas modele się mocno rozjeżdżają. Oczywiście, model coś tam wylicza, co może się wydarzyć w czasie majówki. Ale prawdopodobieństwo, że te prognozy się sprawdzą, są grubo poniżej 50 procent. A więc – mogą się sprawdzić, a mogą się nie sprawdzić. Ale wygląda, że powinno być ciepło, ale bez upałów – czyli temperatury kilkunastostopniowe. Będzie 15-16 stopni Celsjusza. Raczej jest duże prawdopodobieństwo tego, że u nas, w północnej Polsce, pogoda w czasie majówki będzie lepsza niż w południowej połowie kraju. My będziemy – jeśli oczywiście te prognozy się sprawdzą – w zasięgu kolejnego wyżu, gdzieś znad Skandynawii, północnej Rosji. To powinno nam zapewnić w miarę słoneczną pogodę, ale bez upałów. Gorąco nie będzie. No ale wiosennie, jak to w maju bywa. I całkiem przyjemnie.

Zobacz także: Pogoda na maj 2019. Prognoza pogody na majówkę

Czyli jeśli ktoś lubi, to i pospacerować do woli będzie mógł?
Oczywiście. Ja do znudzenia powtarzam, że nie ma złej pogody, żeby wypocząć. Co najwyżej może być złe ubranie. Sama możliwość spędzenia kilku dni na łonie natury wydaje mi się wystarczająco kusząca, żeby się za bardzo na pogodę nie oglądać. No chyba tylko po to, żeby odpowiednie ubranie zapakować do plecaka czy walizki. Ja niestety w długi weekend majowy pracuję, więc nie będę mógł skorzystać z tej pogody – nawet jeśli zrobiłaby się prześliczna.

Ja za to mam wolne! I cieszą mnie pana prognozy. Nawet mimo to, że zapowiada pan deszcz. Zresztą chyba przyda nam się ten deszcz... Dawno nie padało. Czy jeszcze nie jest źle?
Moim zdaniem jest nawet bardzo źle. Zresztą widać to było po tym jednym deszczowym dniu w niedzielę. W poniedziałek rano, gdy jechałem rano rowerem przez park, mogłem podziwiać eksplozję kolorów, kwiatów. Wszystko zakwitło – w parku, przy drodze, na drzewach. A to właśnie sprawił ten deszcz, który był w sumie bardzo symboliczny. Tego deszczu było bardzo niewiele. I on z pewnością nie wyrównał braków, jakie są w tej chwili. Tego deszczu przydałoby się znacznie więcej. No jest możliwość, że właśnie w piątek, sobotę, niedzielę trochę nam popada. Ale ponieważ będą to opady przelotne i związane z burzami, to nie ma gwarancji, że popada wszędzie. Będą to opady punktowe. I też wygląda na to, że nie poprawią za bardzo sytuacji z tą suszą, która gnębi nie tylko nasz region. Cała Polska, a nawet znaczna część Europy ma problemy z wodą wiosną w tym roku.

Zobacz też: Majówka 2019. Jaka pogoda na majówkę?

Wiem, wiem, zaraz mi pan powie, że pytam za wcześnie. Ale nie mogę się powstrzymać. Jakie wakacje będziemy mieli w tym roku?
Na takie pytanie to nikt dziś nie potrafi odpowiedzieć. Ale prognozy na razie przewidują dość suche wakacje. Jeśli chodzi o temperatury, to nie wygląda, żeby maj w naszej części Europy czymś szczególnym miał się odznaczać. Natomiast jeśli chodzi o opady – będzie raczej suchy. Tak samo czerwiec. Gdyby się to potwierdziło, to sytuacja z niedoborami wody będzie się pogłębiała. Szczególnie rolnictwo to mocno odczuje. Ale miejmy nadzieję, ze coś się jeszcze zmieni. Ale na razie na horyzoncie i tych krótkich prognoz, i tych dłuższych, nie widać, by sytuacja z opadami miała ulec znacznej poprawie.

Zobacz koniecznie: Jak białostoczanie spędzą majówkę?