Był piątkowy wieczór. Policjanci monieckiej drogówki, którzy przejeżdżali przez miejscowość Ruda, zauważyli stojącą na przeciwległym pasie ruchu ładę. Była rozbita.
Z samochodu wysiadł chwiejący się na nogach mężczyzna. Widząc zbliżających się funkcjonariuszy próbował schować się za samochodem. Okazało się, że był to 24-letni mieszkaniec Długołęki.
- Z policyjnych ustaleń wynikało, że jadąc ładą samarą stracił on panowanie nad pojazdem. Uderzył w hydrant i zatrzymał się na przeciwległym pasie ruchu - relacjonuje podinsp. Andrzej Baranowski z zzespołu prasowego podlaskiej policji.
Kierowca był pijany. Badanie trzeźwości wykazało u niego 3 promile alkoholu. Zatrzymano mu prawo jazdy. Noc spędził w izbie wytrzeźwień.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?