Podrabiali płyn do płukania tkanin. Producent stracił ponad milion złotych

Policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn podczas załadunku kolejnego tira z podrobionym płynem. Jak ustalili, transport był przygotowany dla odbiorcy ze Szwecji. Na miejscu było 22 716 litrów gotowego sfałszowanego produktu, którego łączną wartość przedstawiciel producenta określił na 340 tys. zł.

Funkcjonariusze ujawnili również kompletną linię technologiczną do produkcji i rozlewania tego rodzaju wyrobów. Ponadto, zabezpieczone zostały butelki, etykiety i opakowania tekturowe z naniesionym podrobionym znakiem słowno-graficznym producenta.

Oryginalny płyn nie jest produkowany w Polsce, a cena jednostkowa za 2 litry w krajach członkowskich Unii Europejskiej waha się od 6 do 8 euro.

Policjanci CBŚ ustalili, że organizatorzy przestępczego procederu zdążyli wyprodukować i wysłać do Szwecji trzy tiry tego specyfiku, a łączna suma strat pokrzywdzonej firmy przekracza 1 mln zł.

Zatrzymani to dwaj mężczyźni w wieku 45 - 49 lat. Prokurator Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie postawił im zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz produkcji i wprowadzania do obrotu towarów z podrobionymi znakami towarowymi, z czego uczynili sobie stałe źródło dochodu. Za tego rodzaju przestępstwa grozi do 10 lat pozbawienia wolności.

Sąd Rejonowy w Rzeszowie, na wniosek prokuratora zastosował wobec obu mężczyzn najsurowszy ze środków zapobiegawczych, w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. Policja nie wyklucza dalszych zatrzymań.

Jeden z zatrzymanych usłyszał również zarzuty dotyczące fałszowania proszku do prania w 2010 r. Przypomnijmy. Wówczas co najmniej kilka tysięcy opakowań, ze sfałszowanymi znakami towarowymi znanej firmy, miało trafić za granicę. Potwierdziły się przypuszczenia policjantów z KWP, że właśnie na Podkarpaciu znajduje się wytwórnia proszku do prania, która wprowadza na rynek produkty nielegalnie oznaczone zastrzeżonymi znakami towarowymi.