Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podpowiedzą gdzie po kredyt

Barbara Kociakowska
Kiedyś ludzie przychodzili do firm doradztwa finansowego po to, by znaleźć najtańszą ofertę. Dziś najczęściej po to, by znaleźć bank, który w ogóle pożyczy im pieniądze.

Mimo tego że w branży finansowej panuje kryzys, zapotrzebowanie na usługi doradztwa finansowego ciągle jest dość duże. Niektóre firmy otwierają nawet nowe oddziały. Dwa tygodnie temu w Białymstoku powstał Oddział Gold Finance. Jest to już trzecia krajowa placówka doradztwa finansowego, która ulokowała tu swój oddział. Na razie pracuje tu 6 doradców, docelowo ma być ich 12.

Trudno o kredyt – idziemy do fachowców – Zapotrzebowanie na usługi doradcze jest o 50 proc. większe niż we wrześniu czy październiku minionego roku – mówi Łukasz Błażejewski, prezes Gold Finance.

Pomimo tego, że sprzedaż kredytów w bankach w tym czasie spadła o połowę.

– Bo w tak trudnym okresie pomoc doradców finansowych jest szczególnie potrzebna – dodaje Katarzyna Siwek, rzecznik prasowy firmy Expander. – Doradca jest w stanie ocenić, który z banków będzie mógł zaakceptować dochody danego klienta i udzielić mu kredytu.

Jak mówi, ważną rzeczą jest również to, że doradcy finansowi wiedzą gdzie wysłać osobę, której zależy na czasie.

– Bo tego, ile trzeba czekać na rozpatrzenie wniosku, klient nie jest w stanie sam sprawdzić – dodaje Katarzyna Siwek. – A doradca wie to z praktyki.

A jak zauważa Jolanta Fatek, rzecznik prasowy Open Finance, jest to szczególnie ważne jeśli mamy podpisaną umowę przedwstępną i zależy nam na tym, by szybko otrzymać pieniądze.

Paweł Dmitruk, kierownik białostockiego oddziału Expandera twierdzi, że nasze społeczeństwo dojrzewa do tego, by korzystać z usług wykwalifikowanych doradców finansowych. Expander otworzył oddział w Białymstoku jako pierwszy (było to w grudniu 2005 r.). A więc jest na lokalnym rynku już niespełna cztery lata.

– Na początku ludzie byli trochę nieufni – mówi Paweł Dmitruk. – Teraz zaufanie jest coraz większe.

Jego zdaniem, ludziom może trudno było uwierzyć w to, że mogą otrzymać pomoc za darmo.

Oko w oko z doradcą

A jak wygląda spotkanie z doradcą? W każdej firmie schemat jest podobny. Doradca po rozmowie z klientem jest w stanie określić, do jakich banków nie ma po co iść, a jakie kredytu mogą udzielić. A więc już na początku zawęża grupę banków. Następnie przeprowadza symulacje, wylicza wysokość rat, opowiada o dodatkowych dopłatach. Kiedy klient zdecyduje, które banki najbardziej mu odpowiadają (wybierze 3-4), wówczas sporządzany jest wniosek. Doradca wysyła go do banku i zajmuje się całą papierkową robotą. Klient w zasadzie ogranicza się do złożenia swego podpisu na wniosku.

Dlaczego za to nie musimy płacić? Bo doradcy otrzymują prowizję od banku. Ale firmy doradcze pomagają nie tylko przy wyborze kredytu. Jeśli mamy np. jakieś oszczędności, to też pomogą nam zainwestować te pieniądze.

– Kiedy rozpoczął się kryzys finansowy, postawiliśmy na produkty inwestycyjne – mówi Joanna Fatek. – Widać, że jest zapotrzebowanie również i na to.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny