[galeria_glowna]
Od płonących budynków zajęła się stodoła sąsiada. Ten z kolei straty oszacował na 100 tys. złotych.
Do podpaleń dochodzi w Krasnej Wsi.
- Oprócz budynku i sprzętu rolniczego spłonęło również siano i zboże - żali się Jan Łobasiuk, właściciel spalonej stodoły. - A ja mam pięć koni, pięć krów, świnie. I jak ja to przez zimę wykarmię? Paszę chyba trzeba będzie kupować. Oj, Boże, Boże.
W ubiegłym roku we wsi czerwony kur szalał siedmiokrotnie. Wszystkie pożary była sprawką podpalacza. Policja ujęła sprawcę, a sąd go skazał. W chwili obecnej pozostaje na wolności. Dzisiejszy pożar jest trzecim w tym roku. Mieszkańcy nie mają wątpliwości, że ogień podłożyła ludzka ręka. Kto?
- Nie chcę nikogo oskarżać - dodaje Jan Łobasiuk. - Nikogo nie złapałem za rękę i nie będę nikogo oskarżać, bo w ten sposób można wyrządzić komuś krzywdę nie do naprawienia.
W pożarze brało udział pięć zastępów ochotniczej straży pożarnej i jedna jednostka strażaków zawodowych.
Aby obejrzeć galerię kliknij na link z lewej strony artykułu.
Zobacz, co wydarzyło się w Bielsku Podlaskim. Kliknij na MM Bielsk Podlaski
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?