Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podlska Służba Celna. Elektroniczny nos pomoże w pracy

Magdalena Kuźmiuk
Podlaską Służbę Celną wesprze Politechnika Białostocka
Podlaską Służbę Celną wesprze Politechnika Białostocka Archiwum
Wynalazek już szykują celnikom naukowcy z Politechniki Białostockiej. Elektroniczny nos będzie pomagał im w szukaniu kontrabandy na granicy.

Pierwsze elektroniczne nosy, jakie wyjdą spod ręki specjalistów z Politechniki Białostockiej, będą rozpoznawać tylko zapach tytoniu i papierosów. Jeśli pilotaż na granicy pójdzie dobrze, gama zapachowa ma się rozszerzyć również na alkohol, a może i narkotyki.

W miniony piątek rektor PB prof. Lech Dzienis i szef służby celnej nadinsp. Jacek Kapica podpisali list intencyjny, który zapoczątkował współpracę.

- Dziś bazujemy na nosie celnika. To przede wszystkim doświadczenie, intuicja zawodowa każdego celnika pracującego na przejściu granicznym, który jest w stanie zidentyfikować właściwie, kto jest klientem, a to delikwentem. Opieramy się też na nosie psa, który ma naturalne właściwości do identyfikacji zapachów - mówi nadinsp. Jacek Kapica.

Dodaje, że wielkim plusem innowacyjnego urządzenia sensorycznego o nazwie elektroniczny nos będzie to, że nigdy się nie zmęczy. Może być - co najwyżej - serwisowany.

Białostoccy naukowcy już rozpoczęli pracę nad prototypem urządzenia.

- Chemicy starają się wyodrębnić substancje, które znajdują się w zapachu, jaki wytwarza każda paczka papierosów, a które dla naszego powonienia nie są wyczuwalne. To związki chemiczne o dość skomplikowanej budowie, ale jeśli uda się wyodrębnić - nawet w niewielkich ilościach - to druga grupa pracowników, specjalistów z dziedziny fotoniki, postara się stworzyć miernik. Pozwoli on na uzyskanie informacji o obecności, np. w samochodzie, związków chemicznych charakterystycznych dla papierosów - wyjaśnia prof. Lech Dzienis.

Szacuje, że prototyp powinien być gotowy za rok. Ile będzie kosztował? Na razie to wielka niewiadoma. Ma go sfinansować ministerstwo finansów.

- Ani psy, ani celnicy nie pójdą na emeryturę. Chcemy jednak wprowadzać nowe technologie - mówi szef służby celnej.

Podkreśla, że celnicy na granicach już korzystają ze specjalistycznego sprzętu. To rentgeny, fiberoskopy, endoskopy, gęstościomierze. M.in. dzięki nim tylko podlascy celnicy od początku tego roku przechwycili już prawie 56 milionów sztuk nielegalnych papierosów. To więcej niż w całym ubiegłym roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny