Podlaskie. Zanim wszyscy stąd wyjadą.

Szkoły będą zamykane, bo liczba uczniów spadnie o ponad 37 procent. Ludzi do pracy będzie o jedną czwartą mniej. Lokalny biznes całkiem straci oddech, bo liczba klientów na lokalnym rynku drastycznie zmaleje. Co szóste mieszkanie stanie puste, a samorząd z trudem będzie utrzymywał obiekty i usługi publiczne, bo skurczą się wpływy z podatków.

Dlaczego? Bo jeśli utrzyma się obecne tempo - codziennie bezpowrotnie z naszego województwa wyjeżdża pięć osób - to w roku 2030 będzie nas tu o 23 tysiące osób mniej, a jeszcze 20 lat później - o 50 tysięcy mniej.

Podlaska Złota Setka Przedsiębiorstw 2014. Są inne drogi dla młodych niż za granicę lub... do urzędu

Nie jest to apokaliptyczna wizja wywróżona z fusów, tylko wynik analizy ekonomicznej przeprowadzonej na zimno przez ekspertów Podlaskiej Fundacji Rozwoju Regionalnego, która już ponad 20 lat aktywnie uczestniczy w życiu gospodarczym regionu. I po raz kolejny bije na alarm podejmując tym razem akcję Postawmy na młodych.

Wojciech Strzałkowski: Nie jesteśmy skazani na prowincjonalizm

- Jeśli do liczby młodych ludzi wyjeżdżających z regionu, głównie z powodów ekonomicznych, dodamy jeszcze dzieci tych migrujących osób, które urodzą się gdzie indziej niż tu, to łącznie w 2050 roku liczba mieszkańców województwa podlaskiego zmniejszy się o 200 tysięcy osób! - alarmował wczoraj Marek Dźwigaj, wiceprezes PFRR na konferencji prasowej zapowiadającej start kampanii, która ma zapobiec  degradacji społecznej regionu i pogarszaniu się statusu materialnego jego mieszkańców.

Całą diagnozę Podlaskiej Fundacji Rozwoju Regionalnego ph. Młodzi i gospodarka można przeczytać tutaj

Fundacja przedstawiła druzgocącą diagnozę sytuacji gospodarczej regionu, która skutkuje marnotrawieniem umiejętności kształconych tu ludzi. Bo porównania pokazują, że poziom wykształcenia młodych Podlasian przewyższa średnią krajową, tyle że po ukończeniu szkół na naszym rynku jest zbyt mało atrakcyjnych dla nich miejsc pracy. Czyli zgodnych z ich kwalifikacjami i dających satysfakcję materialną. - Dzieje się tak dlatego, że nasi przedsiębiorcy, generalnie, bo nie wszyscy,  nie mają potrzeby tworzenia nowych miejsc pracy - tłumaczył Marek Dźwigaj. - Taka potrzeba powstaje, gdy firmy są konkurencyjne, a nasze, jako całość, nie są.

Fundacja jednak daleka jest od obwiniania świata biznesu o tę sytuację. Założeniem kampanii Postawmy na młodych są działania wielokierunkowe: z jednej strony skierowane do dzieci i młodzieży, z drugiej - do elit władzy i biznesu. Najmłodsi przez szereg działań i konkursów będą więc w przystępny sposób uczeni kreatywności, pomysłowości i zachęcani do poznawania atutów regionu. A dorośli - stymulowani do wspólnego zaangażowania w działania poprawiające funkcjonowanie gospodarki regionu.

- Po naszej poprzedniej akcji Postawmy na siebie wszyscy kandydaci w wyborach samorządowych mówili o gospodarce - przypomniał Andrzej Parafiniuk, prezes PFRR. - Tym razem mamy nadzieję, że politycy wyjdą poza deklaracje.

Postawmy na młodych
Gospodarcza Debata Pokoleń - na dzisiejszym spotkaniu pod tym hasłem dyskutować będą o sytuacji młodego pokolenia w woj. podlaskim ekonomiści, przedsiębiorcy, przedstawiciele władz Białegostoku i regionu  oraz licealiści i studenci.

Relację z tego spotkania przedstawimy na portalu www.podlaskie.strefabiznesu.pl oraz w poniedziałkowym wydaniu „Kuriera Porannego”.