Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podlaskie sparingi. Pogoń za pierwszym golem

Tomasz Dworzańczyk
Piłkarze czwartoligowego Znicza Suraż (żółte koszulki) okazali się w sparingu lepsi od występującej szczebel wyżej Pogoni Łapy
Piłkarze czwartoligowego Znicza Suraż (żółte koszulki) okazali się w sparingu lepsi od występującej szczebel wyżej Pogoni Łapy Wojciech Wojtkielewicz
Trzecioligowe ekipy z naszego regionu za trzy tygodnie wznowią rozgrywki. Jak na razie największe kłopoty ma Pogoń Łapy, która w dotychczasowych meczach kontrolnych nie zdobyła nawet bramki.

- To jest na pewno nasz problem, ale zmartwień mamy o wiele więcej. Największym jest kadra, bardzo uboga w porównaniu do jesieni - mówi Grzegorz Niwiński, trener Pogoni.

Łapianie przegrali już trzeci tegoroczny sparing, tym razem z czwartoligowym Zniczem Suraż 0:2. Obie bramki zdobył po bezpośrednich strzałach z rzutów wolnych Mariusz Łapiński, co ciekawe, były gracz Pogoni.

- Odeszło od nas ośmiu zawodników, a w ich miejsce nie widać wartościowych zastępców. Z nowych twarzy jest tylko Grzegorz Juzwa, który zagrał już przeciwko Zniczowi i chyba z nami zostanie. Zmorą są też kontuzje Filipa Jurczuka i Pawła Kula - mówi trener Niwiński. - Co prawda, mamy młodych zawodników, ale między rozgrywkami juniorskimi a trzecią ligą jest przepaść - dodaje.

Jeszcze są mankamenty

Po piątkowym zwycięstwie z Turem Bielsk Podlaski 2:1, kolejne sparingowy sukces odniósł Dąb Dąbrowa Białostocka, gromiąc tym razem rywala z klasy okręgowej - Sudovię Szudziałowo 5:2.

- Z wyniku jestem zadowolony, natomiast gra zespołu jeszcze mi i Bartkowi Jurkowskiemu się za bardzo nie podoba - zaznacza Jacek Markiewicz, jeden z duetu trenerskiego Dębu. - Przede wszystkim, nie możemy tracić bramek z drużyną z niższej ligi. Ale też można mieć sporo zastrzeżeń do gry ofensywnej, mimo pięciu zdobytych bramek - dodaje.

Przedsmak inauguracji rundy wiosennej mieli w sobotę piłkarze ŁKS 1926 Łomża i Orła Kolno. Oba zespoły już 24 marca zmierzą się ze sobą w pierwszym meczu. Na trzy tygodnie przed tą konfrontacją w lepszej dyspozycji są łomżanie, którzy pokonali Orła 3:1.

- Z pierwszej połowy jestem zadowolony, z drugiej mniej - mówi Marcin Mroczkowski, trener ŁKS. - Ale ten wynik wziąłbym w ciemno w zbliżającym się meczu o punkty - dodaje.

Przed rozpoczęciem ligi zmienną formę prezentuje jeszcze Olimpia Zambrów, która w sobotę rozegrała dwa sparingi. W pierwszym zespół Krzysztofa Zalewskiego pewnie zwyciężył Wissę Szczuczyn 4:0, natomiast w drugim meczu kontrolnym zambrowianie przegrali z przedstawicielem klasy okręgowej - Orlętami Czyżew 1:2.

Wyniki

Dąb Dąbrowa Białostocka - Sudovia Szudziałowo 5:2 (2:1). Bramki: 0:1 - Czeremcha (20), 1:1 - Orpik (34), 2:1 - Bobowik (41), 2:2 - Karczewski (46), 3:2 - Orpik (48), 4:2 - Budnik (71), 5:2 - Toczydłowski (88).

Olimpia Zambrów - Wissa Szczuczyn 4:0 (2:0). Bramki: 1:0 - Hryszko (4), 2:0 - Poduch (17), 3:0 - Hryszko (50-karny), 4:0 - Poduch (85).
Olimpia Zambrów - Orlęta Czyżew 1:2 (0:0). Bramki: 0:1 - Tymiński (50), 0:2 - Kowalczyk (60), 1:2 - Grzybowski (90).

Pogoń Łapy - Znicz Suraż 0:2 (0:1). Bramki: 0:1 - Łapiński (27), 0:2 - Łapińśki (74).
Orzeł Kolno - ŁKS 1926 Łomża 1:3 (0:2). Bramki: 0:1 - Szymański (7), 0:2 - Ambrożewicz (13), 0:3 - Mleczek (54), 1:3 - Stachelski (80).

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny