Widać, że to już końcówka funduszy europejskich. Urząd marszałkowski już nie tyle się martwi o to, żeby je w ogóle wydać, a o to, aby wydać je maksymalnie efektywnie – mówi Bogusław Plawgo, profesor z Uniwersytetu w Białymstoku, a także prezes Białostockiej Fundacji Kształcenia Kadr, która prowadziła badania na temat inteligentnych specjalizacji, na jakie powinien postawić nasz region, żeby podnieść swoją konkurencyjność.
– I oceniam to pozytywnie – dodaje profesor – bo w tej chwili powinniśmy podnosić poprzeczkę, jeśli chodzi o wymogi wobec dofinansowanych projektów.
Mowa o dwóch konkursach, z których pierwszy rusza 28, a drugi 29 czerwca.
W tym pierwszym gra idzie o dofinansowanie z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podlaskiego na prace badawczo-rozwojowe czy zakup urządzeń laboratoryjnych w firmach, a także na rozbudowę i wyposażenie parków naukowo-technologicznych, technologicznych i przemysłowych. Premiowane będą projekty, których wyniki zostaną wykorzystane w praktyce, a także takie, dzięki którym powstaną miejsca pracy związane z B+R.
Liczyć się będzie również potencjał badawczy firm oraz to, czy przedsiębiorstwo zwiększy poprzez badania swoją konkurencyjność, zarówno na rynku regionalnym, jak i krajowym czy zagranicznym.
To działanie 1.1. RPOWP. Natomiast w drugim konkursie – z działania 1.4 – będzie można zdobyć dotację na e-usługi i wykorzystanie technologii informacyjno-komunikacyjnych w firmach.
Nowością tego pierwszego – skierowanego m.in. do przedsiębiorców – jest możliwość realizowania projektów o znacznie wyższej, niż dotychczas, wartości. Limit kosztów kwalifikowanych tych projektów (czyli kosztów pokrywanych z funduszy UE) został bowiem podniesiony z 400 tys. zł do nawet trzech milionów złotych.
Nowością w drugim konkursie jest właśnie możliwość zdobycia przez firmy dotacji na e-usługi i wykorzystanie technologii informacyjno-komunikacyjnych (ICT). Do tej pory firmy mogły korzystać tylko z dotacji inwestycyjnych na zakup np. maszyn czy urządzeń.
Istotne jest też, że na dodatkowe punkty mogą liczyć projekty z branż: maszynowej i metalowej, drzewnej i meblarskiej, budowlanej, bieliźniarskiej, oprogramowania komputerowego i technologii informatycznych, artykułów i sprzętu medycznego oraz szkutniczej, zwłaszcza jeżeli firmy należą do klastra.
– Takie ustawienie kryteriów przygotowuje nas do wymogu finansowania inteligentnych specjalizacji, który pojawia się w przyszłym rozdaniu funduszy europejskich, ale który wcale nie oznacza, że to muszą być tylko branże wysokich technologii – przyznaje prof. Bogusław Plawgo. – Te konkursy są więc rodzajem testu tych naszych inteligentnych specjalizacji. Odzew na te kryteria pokaże, na ile trafne są nasze wybory dokonane na podstawie badań. A ponieważ ten wybór zgodnie z wymogami Komisji Europejskiej ma się dokonać już w tym roku, to wyniki tego konkursu będą interesującym przyczynkiem do podjęcia ostatecznej decyzji o inteligentnej specjalizacji regionu.
Wnioski w pierwszym konkursie można składać do 31 sierpnia, w drugim – do połowy września.
Opinia
Prof. Bogusław Plawgo, ekonomista z Uniwersytetu w Białymstoku:
To właściwe podejście, żeby nie finansować wszystkich inwestycji, tylko te, które wnoszą ze sobą konkurencyjność wobec innych regionów, a nie tylko wobec sąsiada zza płotu. Dobrym krokiem jest podniesienie kwoty kosztów kwalifikowanych w projektach B+R, bo to pomaga w realizacji poważnych przedsięwzięć. Dobrym krokiem jest też zachęcanie firm do inwestowania w systemy informatyczne czy preferowanie tych branż, które są u nas tradycyjnie mocne. Zamiast się rozpraszać, należy się na nich skoncentrować.
Strefa Biznesu: Czterodniowy tydzień pracy w tej kadencji Sejmu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?