Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podlaskie (prawie) z najmniejszą liczbą dłużników w Polsce

mf, Aleksander Pudło, źródło: InfoDług
Podlaskie: mało dłużników, niewielkie długi.
Podlaskie: mało dłużników, niewielkie długi.
Jesteśmy na drugim miejscu, za województwem świętokrzyskim, jeżeli chodzi o najmniejszą liczbę dłużników i najmniejsze zaległości.

Według raportu BIG InfoMonitor o zaległych zobowiązaniach płatniczych Polaków w woj. podlaskim z takimi problemami boryka się ponad 42,7 tys. osób. Zalegają oni ze spłatą 637 milionów zł. Na jedną osobę przypada średnio 14,9 tys. zł. Średnia ogólnopolska to 16,4 tys. zł zadłużenia na dłużnika.

Na tysiąc mieszkańców przypada u nas 36 dłużników. Mniej jest tylko w świętokrzyskim - 33 dłużników na 1000 osób.

Najgorsza sytuacja jest w woj. śląskim, gdzie 312 tys. dłużników zalega z należnościami na 6,5 miliarda złotych. W całym kraju takich ludzi jest 2 miliony. Łącznie Polacy mają 34 miliardów złotych długów.

Kto jest zaliczany w poczet dłużników?

- Osoba, która przez dłuższy czas zalega jakiejś instytucji nawet 200 zł, może znaleźć się na tak zwanej liście klientów podwyższonego ryzyka - mówi Bogusław Półtorak, główny ekonomista serwisu Bankier.pl. - Umieścić może nas tam bank czy nawet firma energetyczna, jeżeli w porę nie uregulowaliśmy rachunku.

 

 

Najczęstsze zaległości:

  • niezapłacone rachunki za energię elektryczną
  • niezapłacone rachunki za gaz,
  • niezapłacone rachunki za usługi telekomunikacyjne,
  • czynsz za mieszkanie,
  • alimenty
  • pożyczki
  • kredyty hipoteczne
  • kredyty konsumpcyjne

Więcej zadłużonych mężczyzn niż kobiet**
**Najwięcej dłużników jest w wieku od 30 do 39 lat, najmniej natomiast powyżej 60. roku życia. Klientem podwyższonego ryzyka przeważnie są mężczyźni. Takie długi ma u nas około 26,7 tys., o 11 tys. więcej niż kobiet.

Autorzy raportu są przekonani, że Polacy zaczynają lepiej radzić sobie z regulowaniem zaległości.

- Coraz więcej ludzi zostaje wykreślonych z rejestru długów - zauważa Hildebrand. - Od sierpnia do listopada, 172 tys. Polaków skutecznie spłaciło swoje zaległości.

Niestety, często związane jest to z przejęciem długów przez innego - niż np. bank - wierzyciela.

- Banki pozbywają się kredytów, które przez klientów nie są od dłuższego czasu spłacane - mówi Półtorak. - Często to firma windykacyjna zajmuje się ściąganiem należności.

Banki mogą również „iść na rękę” - Jeśli jednak sytuacja klienta nie jest taka zła, bank skłonny będzie do negocjacji - twierdzi Andrzej Topiński, główny ekonomista Biura Informacji Kredytowej S.A. - Może na przykład wydłużyć okres spłat tak, aby raty były mniejsze.

emisja bez ograniczeń wiekowychnarkotyki
Wideo

Strefa Biznesu: Czterodniowy tydzień pracy w tej kadencji Sejmu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny