1 lipca oficjalnie wystartowały szczepienia przeciwko COVID-19 w aptekach. Na stronie Ministerstwa Zdrowia pojawiła się mapa aptek zakwalifikowanych do programu. W województwie podlaskim, jak do tej pory, akces do Narodowego Programu Szczepień zgłosiło 11 aptek. Są wśród nich punkty w Białymstoku, Łomży, Suwałkach, Augustowie, ale też w mniejszych miejscowościach jak Mały Płock czy Nowogród.
Aby zobaczyć pełną listę aptek z woj. podlaskiego, które uczestniczą w Narodowym Programie Szczepień, kliknij poniższy link
Jak się okazuje, dwa tygodnie po uruchomieniu szczepień w aptekach, nie wszystkie placówki są jeszcze gotowe i niektóre wciąż czekają na pierwsze dostawy preparatów.
Apteka Mr Max w Białymstoku ciągle jest w trakcie dopełniania formalności. Podobnie Apteka Gemini w Suwałkach nie przyjmuje jeszcze pacjentów:
- Pracujemy nad dostosowaniem pomieszczeń na potrzeby szczepień - informuje farmaceutka z apteki Gemini. - Przewidujemy, że wystartujemy pod koniec lipca.
Szczepienia ruszyły z kolei w białostockiej Aptece Pod Gryfem przy ul. Legionowej, która pierwszą partię 25 szczepionek firmy Johnson&Johnson otrzymała w poniedziałek. Pierwszy pacjent pojawił się tam wczoraj (13 lipca). Chętnych na kolejne dni nie brakuje.
- Zamówiliśmy asekuracyjnie 25 dawek, bo nie wiedzieliśmy, jakie będzie zainteresowanie, ale okazało się, że jest naprawdę spore - mówi Walentyn Pankiewicz, kierownik Apteki Pod Gryfem. - Wczoraj zaszczepiliśmy 15 pacjentów. Na dziś mamy zapisanych 10 osób, na jutro - 13 i na piątek około 15 osób. Na kolejny tydzień też są chętni i kalendarz powoli wypełnia się. Już jutro przyjedzie dostawa kolejnych 50 dawek. Domówiliśmy też 30 dawek Pfizera.
Walentyn Pankiewicz przyznaje, że szczepią się osoby w różnym wieku. Dlaczego wybierają apteki, a nie inne punkty?
- Mówią, że mają łatwy dostęp do nas, że jest im po prostu wygodniej, bo mieszkają lub pracują w pobliżu. Dla niektórych ważne jest też to, że mamy klimatyzację, co w trakcie obecnych upałów jest dużym plusem.
Apteka Pod Gryfem nie reklamuje się nigdzie. Pacjenci wybierają ją, zapisując się przez pacjent.gov.pl, poprzez infolinię i bezpośredni kontakt z placówką. Wczoraj dwie osoby zaszczepiły się też "za marszu", od razu po przyjściu do apteki.
Również Apteka Na Dobre Zdrowie w Małym Płocku rozpoczęła szczepienia jednodawkową szczepionką Johnson&Johnson. W poniedziałek zaszczepiła 5 osób. Wczoraj podała preparaty 4 pacjentom. Na dziś zapisana jest 1 osoba, ale jak mówi Barbara Pikulińska, kierowniczka apteki i farmaceutka, to może ulec zmianie, bo pacjenci zapisują się na bieżąco.
- Dzwonią do nas, dopytują się, przychodzą też do apteki bezpośrednio, bo widzą ogłoszenia, które rozwiesiliśmy. Aż sama jestem zaskoczona tym zainteresowaniem - przyznaje Barbara Pikulińska. - Mieszkańcy Małego Płocka wybierają nasz punkt, bo nie muszą dojeżdżać do innych miast. Jest im wygodniej.
Jednak w aptece w Małym Płocku szczepią się nie tylko małopłocczanie. Przyjeżdżają pacjenci np. z Grajewa czy Łomży.
- Mieliśmy też panią ze Stawisk, która mówiła, że tam czekała dwa miesiące na zaszczepienie. Była akurat na zakupach w Małym Płocku i zobaczyła ogłoszenie, że szczepimy. Zapisała się więc do nas, już jest po szczepieniu i jest bardzo szczęśliwa.
Farmaceuci cieszą się nowych możliwości, jakie pojawiły się dla nich w związku z akcją szczepień przeciwko COVID-19.
- Mam nadzieję, że będzie to taki pilotaż i być może będziemy też niedługo mogli szczepić przeciwko grypie. Myślę, że dla pacjentów to byłoby bardzo wygodne. Nie musieliby przychodzić do przychodni, które są dla osób chorych - podkreśla Walentyn Pankiewicz.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?