Odcinki w województwie podlaskim zostały już odebrane i urządzenia są gotowe do użycia - zapowiada Krzysztof Łazarowicz z Inspekcji Transportu Drogowego.
Zastrzega jednak, że konkretna data rozpoczęcia działania tych urządzeń nie jest jeszcze znana. Na pewno pierwsze mandaty za przekroczenie prędkości pojawią się w skrzynkach pocztowych kierowców lubiących szybką jazdę do końca roku. Nieoficjalnie mówi się, że urządzenia odcinkowego pomiaru prędkości mogą zacząć działać już w najbliższym czasie.
Mowa o bramkach na drodze, które będą rejestrować prędkość, z jaką poruszają się kierowcy. Kamery zarejestrują ją przy wjeździe na monitorowaną trasę i na wyjeździe. Komputer obliczy średnią prędkość na danym odcinku. Jeśli będzie wyższa niż prędkość dopuszczalna w tamtym miejscu - kierowca dostanie mandat.
W całym kraju jest 29 takich punktów. W województwie podlaskim - dwa. Jeden zamontowano na niespełna czterokilometrowym odcinku krajowej drogi nr 19 na trasie Zwierki - Zabłudów. Drugi - to droga nr 61 z Kisielnicy do Stawisk. Ma ponad sześć kilometrów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?