Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Echo Dnia" miało rację, były wicekomendant z Kazimierzy przekroczył uprawnienia

Beata KWIECZKO
Zapadł wyrok na byłego wicekomendanta z Kazimierzy.
Zapadł wyrok na byłego wicekomendanta z Kazimierzy.
- Oskarżony zachował się jak szeryf, bo o wszystkim chciał wiedzieć, o wszystkim decydować, ale wzorce te przejął raczej od czarnych charakterów - mówił sędzia, podtrzymując wyrok dla Waldemara Szymańskiego, byłego wiceszefa kazimierskiej policji.

Sprawa dotyczy wydarzeń, o których "Echo Dnia" informowało jako pierwsze. Jesienią 2008 roku w powiecie kazimierskim policjanci zatrzymali do kontroli drogowej jego starostę Jana Nowaka. Włodarz trafił do gabinetu ówczesnego wiceszefa kazimierskiej policji Waldemara Szymańskiego i ten - zdaniem prokuratury - miał uniemożliwiać policjantom z Kielc skontrolowanie trzeźwości starosty. Sprawa trafiła do Sądu Rejonowego w Busku-Zdroju. Ten w lutym ubiegłego roku uznał byłego wicekomendanta winnym. Skazał go na 10 miesięcy więzienia w zawieszeniu na dwa lata i grzywnę. Obrońca Szymańskiego odwołał się od wyroku. Apelacją zajął się kielecki Sąd Okręgowy, który wczoraj utrzymał wyrok w mocy.

BADANIA NIE PRZEPROWADZIŁ

- Obrona kwestionowała ocenę dowodów co do faktu, czy w trakcie przybycia do komisariatu zatrzymany Jan Nowak poprosił o pomoc oskarżonego. Miało chodzić o sprawdzenie rozbieżności pomiędzy relacjami świadków, z których jeden zeznał, że prośbę słyszał, a drugi w ogóle o tym nie wspomniał - mówił sędzia Zbigniew Karamara. - Zdaniem sądu, w tym przypadku w ogóle nie można mówić o rozbieżności. Poza tym, fakt ten w całej sprawie jest marginalny, bo nie jest wiadomo, czy prośba ta miała wpływ na dalsze czynności, podjęte przez oskarżonego.

Zdaniem sędziego, były wicekomendant powinien sprawdzić trzeźwość starosty zaraz po tym, jak włodarz trafił do komendy. - Oskarżony miał na tyle długi staż służby, żeby wiedzieć, że skoro została zatrzymana osoba, co do której istnieje podejrzenie, że jechała samochodem w stanie nietrzeźwości, to najpilniejszą czynnością jest jej zbadanie. Oskarżony przez ponad dwie godziny był w towarzystwie Nowaka i przez ten czas badania nie przeprowadził. Czynił wszystko, żeby się nie zająć zbadaniem zatrzymanego, tylko wdawał się w ambicjonalne przepychankami, jak przeprowadzić badanie. Oskarżony miał świadomość, jakie czynności trzeba wykonać - argumentował sędzia.

ZACHOWAŁ SIĘ JAK SZERYF

Zdaniem sądu, oskarżony przekroczył swoje uprawnienia. - Sam fakt, że oskarżony pojawił się na miejscu zdarzenia, a jego obecność podczas przeprowadzania czynności nie była uzasadniona, był przekroczeniem uprawnień. Te czynności mogli wykonać inni funkcjonariusze. Oskarżony zachował się jak szeryf, bo o wszystkim chciał wiedzieć, o wszystkim decydować, ale wzorce te przejął raczej od czarnych charakterów i złamał prawo. Odległy czas pobrania krwi zdecydował, że tam (w sprawie starosty Jana Nowaka - przyp. red.) zapadł taki, a nie inny wyrok - podkreślił sędzia. Przypomnijmy - Sąd Rejonowy w Busku uznał, że nie da się jednoznacznie określić, w jakim stanie był starosta w chwili, gdy prowadził auto, i rozstrzygając wątpliwości na jego korzyść, uznał, że samorządowiec popełnił wykroczenie - jechał w stanie po użyciu alkoholu.

Waldemar Szymański nie był zadowolony z wyroku. - Jestem zaskoczony taką decyzją sądu, szczególnie jej uzasadnieniem. Odnoszę wrażenie, że sąd nie odniósł się do końca rzetelnie do uwag, które mój obrońca wystosował - mówił były wicekomendant po wyjściu z sali. - Jeszcze nie wiem, czy będziemy składać kasację. Decyzję podejmiemy po zapoznaniu się z pisemnym uzasadnieniem wyroku - dodawał.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie