Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podlaskie. Część aptek uchyla się od obowiązku pełnienia nocnych dyżurów. Problem dotyczy kilku powiatów

Izolda Hukałowicz
Izolda Hukałowicz
Część aptek nie chce pełnić dyżurów nocnych. Jak to argumentują?
Część aptek nie chce pełnić dyżurów nocnych. Jak to argumentują? Pixabay
Problem aptek, które nie chcą realizować nocnych dyżurów powraca. Tym razem część grajewskich aptek stwierdziła, że nie jest w stanie dostosować się do grafiku opracowanego przez starostwo. Pod ich adresem padły mocne słowa, z których ostatecznie starostwo wycofało się. Problem jednak pozostał.

Mocny wpis starostwa na stronie internetowej

Jeszcze w grudniu ubiegłego roku starostwo powiatowe w Grajewie poinformowało na swojej stronie internetowej, że część aptek, pomimo ustawowego obowiązku, nie realizuje nocnych i świątecznych dyżurów, powołując się na pandemię i robi to wbrew pisemnym i ustnym prośbom starosty. Zalecało też mieszkańcom, aby przed udaniem się do dyżurującej apteki upewnili się telefonicznie, czy rzeczywiście jest otwarta.

Wpis na stronie starostwa był pierwotnie bardziej obszerny i zdecydowany w wymowie. Zawierał dodatkowe zdanie odnoszące się do aptek uchylających się od dyżurów: "Jest to działanie wynikające ze świadomego działania kierowników aptek przeciwko zdrowiu i życiu Państwa jako potencjalnych pacjentów i klientów apteki (...)".

Zdanie to spotkało się z błyskawiczną i zdecydowaną reakcją Okręgowej Izby Aptekarskiej w Białymstoku, która wystosowała pismo do starosty grajewskiego z wezwaniem do natychmiastowego usunięcia wpisu. Izba przedstawiła też swoje argumenty uzasadniające to, że niektóre apteki nie podejmują się pełnienia dyżurów.

Po interwencji OIA kontrowersyjne zdanie zostało usunięte, ale problem z dyżurami aptek pozostał.

- W dalszym ciągu dyżury aptek w porach nocnych nie są pełnione - mówi Tomasz Cebeliński, wicestarosta grajewski, który nie chce wypowiadać się na temat dalszych działań w zakresie współpracy z aptekami z terenu Grajewa. - Starostwo powiatowe wciąż szuka rozwiązania tego problemu - dodaje.

Problem istnieje od lat

Działania aptek, które uchylają się od pełnienia dyżurów, nie są nowym zjawiskiem. Od lat problem narzucania aptekom grafików dyżurów budzi kontrowersje w środowisku farmaceutów i wraca jak bumerang w okresie tworzenia rocznych harmonogramów. Farmaceuci zwracają uwagę na to, że prawo nie uwzględnia aktualnej sytuacji na rynku farmaceutycznym.

- Dyżury muszą być realizowane przez magistrów farmacji, których jest za mało na rynku. Trudno, aby ktoś pracował 36 godzin. To może mieć opłakane skutki - mówi Tomasz Sawicki, prezes Okręgowej Izby Aptekarskiej w Białymstoku. - Ponadto mamy pandemię, co spotęgowało jeszcze problemy kadrowe. Dodatkowo samorząd w żaden sposób nie rekompensuje kosztów pełnienia dyżurów nocnych, zmuszając farmaceutów do nieodpłatnej pracy.

Prezes OIA zwraca też uwagę na to, że grafiki nie są dostosowane do realnych potrzeb mieszkańców. Tak naprawdę ruch w aptekach zamiera przed godz. 21.00, a w godzinach nocnych kupowane są artykuły dostępne w innych sklepach, np. szczoteczki do zębów czy prezerwatywy.

- W przypadku zagrożenia zdrowia i życia pacjentów pomoc można uzyskać w placówkach nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej czy na pogotowiu ratunkowym. Są one wyposażone w odpowiednie produkty lecznicze. To ich obowiązek - podkreśla Tomasz Sawicki.

Prezes OIA mówi, że przepisy o obowiązkowych dyżurach są przestarzałe i nie przystają do obecnej rzeczywistości.

- Przepis o dyżurach pochodzi z lat 70., kiedy istniały państwowe Cefarmy. Wiemy, że od tego czasu sytuacja na rynku farmaceutycznym bardzo się zmieniła - podkreśla Tomasz Sawicki. - Dlatego też cały czas toczą się prace nad zmianą prawa. Ministerstwo Zdrowia opracowało już nowelizację tych przepisów, które oczekują na dalsze procedowanie.

Nie tylko Grajewo

Na razie jednak nowego prawa nie ma, a z aptekami uchylającymi się od dyżurów w okresie pandemii borykało się kilka samorządów - Suwałki, Łomża, Siemiatycze, Augustów czy też Sokółka. Problem powtórzył się również w ubiegłym roku. Do Wojewódzkiego Inspektoratu Farmaceutycznego w Białymstoku wpłynęło kilka pism w sprawie aptek uchylających się od dyżurów.

Do WIF napisał m.in. od prezydent Łomży, który poinformował o braku pełnienia dyżurów nocnych przez niektóre apteki na terenie miasta oraz wezwał WIF do podjęcia działań kontrolnych, co też ten uczynił.

- Skutkiem kontroli było wydanie decyzji nakazujących usunięcie nieprawidłowości stwierdzonych w czasie kontroli, w tym podjęcie dyżurów zgodnie z aktem prawa miejscowego, jakim jest uchwała rady. Dyżury zostały podjęte - informuje Justyna Gosk-Frankowicz, p.o. Podlaskiego Wojewódzkiego Inspektora Farmaceutycznego.

Do WIF-u pisał też starosta moniecki, który informował o pracy aptek w skróconym wymiarze czasu, a także sami mieszkańcy, którzy mieli problemy z kupnem leków w nocy w Siemiatyczach, Augustowie czy Sokółce.

- Każde zgłoszenie nieprawidłowości było dokładnie wyjaśnione - podkreśla Justyna Gosk-Frankowicz. - I tak miały miejsce przypadki omyłki pacjenta, który udał się do apteki niewskazanej jako pełniącej dyżur w danym dniu, zniecierpliwienia w oczekiwaniu na farmaceutę. Zdarzyły się też wypadki losowe, w wyniku których apteka nie miała możliwości zapewnienia obsady fachowej w danym dniu, a z uwagi na nagłe zdarzenie prowadzący aptekę nie był w stanie przekierować dyżuru na inną placówkę.

Twarde prawo, ale prawo

Przypomnijmy, że każdy samorząd terytorialny na poziomie starostwa (lub miasta na prawie powiatu) ma obowiązek sporządzać harmonogramy dyżurów aptek w porze nocnej i w święta. Obowiązek ten został nałożony na starostwa mocą ustawy z dnia 6
września 2001 r. Prawo farmaceutyczne.

- Wynika on też z innych przepisów prawnych m.in. z ustawy o refundacji leków, środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego oraz wyrobów medycznych - podkreśla Justyna Gosk-Frankowicz. - Rozkład godzin pracy aptek ogólnodostępnych powinien być dostosowany do potrzeb ludności i zapewniać dostępność świadczeń również w porze nocnej, w niedzielę, święta i inne dni wolne od pracy.

Jak zaznacza wojewódzka inspektor farmaceutyczna, przy ustalaniu harmonogramów pracy aptek samorządy powinny brać pod uwagę okoliczności i argumenty podnoszone przez samorząd aptekarski, jak też same apteki. Takimi okolicznościami była m.in. pandemia koronawirusa. Dlatego w listopadzie 2020 r. Podlaski WIF skierował pismo do prezydentów Suwałk i Łomży oraz starostw i rady powiatów woj. podlaskiego, w którym zwrócił uwagę, że w tak specyficznym czasie wiele aptek ma problemy kadrowe, farmaceuci są przemęczeni, a wymagające grafiki nie zawsze pokrywają się z realnymi potrzebami ze strony mieszkańców.

Z drugiej strony Podlaska WIF potępia działania tych aptek, które uchylają się od obowiązku pełnienia dyżurów.

- Odmowa pełnienia dyżurów przez niektóre apteki jest nie do zaakceptowania. Nie do przyjęcia jest brak zabezpieczenia pacjentów w dostęp do leków w porze nocnej i w dni wolne od pracy. Stawką jest zdrowie i życie ludzkie. Prawo farmaceutyczne stawia bezpieczeństwo, zdrowie i dobro pacjenta nad interesem przedsiębiorców prowadzących apteki - mówi stanowczo Justyna Gosk-Frankowicz. - Podkreślam, że przedsiębiorcy już na etapie składania wniosku o wydanie zezwolenia na prowadzenia apteki, powinni mieć pełną wiedzę o obowiązkach i zadaniach ciążących na aptece jako jednym z kluczowych elementów ochrony zdrowia. Podejmując się prowadzenia apteki, biorą na siebie odpowiedzialność za przestrzeganie tych obowiązków.

od 7 lat
Wideo

Jakie są najczęstsze przyczyny biegunki u dorosłych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Podlaskie. Część aptek uchyla się od obowiązku pełnienia nocnych dyżurów. Problem dotyczy kilku powiatów - Gazeta Współczesna

Wróć na poranny.pl Kurier Poranny