Podlaski System Informacyjny E-zdrowie, czyli do lekarza przez internet

- Czekamy na to jak na zbawienie - mówi Urszula Łapińska, szefowa szpitala wojewódzkiego w Białymstoku. - Będziemy mogli dokładniej monitorować bieżące koszty, np. zużycia leków, co w przypadku naszego szpitala jest bardzo ważne. Personel zyska pełną i szybszą informację o pacjencie. Lekarz, zamiast bawić się w przysłowiową papierologię, będzie mógł więcej czasu poświęcić choremu.

Wprowadzenie w Podlaskiem systemu E-zdrowie to korzyści także dla pacjentów. Od przyszłego roku nie będą musieli wyczekiwać w poradniach przed gabinetami lekarzy po kilka godzin.

Na wizytę czy zabieg zarejestrują się nie wychodząc z domu - przez internet. Znajdą tam także przydatne informacje dotyczące np. godzin otwarcia placówek czy udzielanych w nich świadczeń.

Podlaski System Informacyjny E-zdrowie to dokumentacja medyczna w sieci

Do sieci trafi też cała dokumentacja medyczna danego pacjenta. Jednak tylko chory i lekarze będą mieli do niej nieograniczony dostęp.

- To pozwoli na sprawniejszą i bardziej precyzyjną diagnostykę - mówi Cezary Cieślukowski, członek zarządu województwa podlaskiego odpowiedzialny za służbę zdrowia. - A my, jako organ nadzorujący, zyskamy szybszy dostęp do informacji i oceny tego, co się dzieje w naszych szpitalach.

Wczoraj zarząd zdecydował o dofinansowaniu E-zdrowia z unijnych pieniędzy w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego. To ponad 52 mln zł. Całkowity koszt inwestycji wyniesie prawie 62 mln zł. Wdrażanie projektu, którego pomysłodawcą jest województwo podlaskie, zajmie trzy lata, w 2014 roku system ma już działać sprawnie.

Jak dodaje Cezary Cieślukowski, w projekcie, który już jest wdrażany, bierze udział 16 szpitali wojewódzkich i 12 szpitali powiatowych, które podlegają samorządowi. System nie obejmie szpitali uniwersyteckich, a także szpitala MSWiA.