Od kilku dni w kraju głośno o nagraniu z jednego wydarzenia z Campusu Polska Przyszłości. Chodzi o imprezę "Silent Disco", na której młodzi ludzie wznoszą hasło" je...ć PiS". Są na niej też ministrowie rządu Donalda Tuska: sportu Sławomir Nitras i spraw europejskich Adam Szłapka. Wcielili się w rolę DJ-jów.
PiS: brutalnie obrażono miliony
- Brutalnie obrażano miliny wyborców największej partii opozycyjnej w Polsce - podkreślał we wtorek 27 sierpnia podczas konferencji prasowej poseł Sebastian Łukaszewicz (klub PiS). Zorganizował ją razem z radnym wojewódzkim Robertem Jabłońskim przed Urzędem Marszałkowskim Województwa Podlaskiego przy ul. Skłodowskiej w Białymstoku.
Miejsce było nieprzypadkowe. Obaj działacze złożyli interpelację do marszałka województwa, w której pytają o to, czy region wsparł finansowo zlot w Olsztynie z pieniędzy na promocję w województwa. Jeśli tak, to w jakiej kwocie. Chcieli też wiedzieć, czy przedstawiciele Podlaskiego wznosili okrzyki na imprezie disco oraz o inne kwestie związane z logistyką wyjazdu podlaskich przedstawicieli oraz ewentualnego odzyskania wydanych przez województwo pieniędzy promocyjnych.
Marszałek: Campus to cenna inicjatywa
Bardzo się cieszę, że po tych kilku latach województwo podlaskie dołączyło do partnerów Campusu Polska Przyszłości. Lepiej późno niż wcale - skomentował zarzuty marszałek Łukasz Prokorym, który uczestniczył w imprezie firmowanej przez prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego.
Podkreślił, że jest to największy festiwal demokratyczny w Europie.
- Cieszę się, że tak jak inne spośród 10 województw: województwo mazowieckie, województwo wielkopolskie, pomorskie, łódzkie śląskie, województwo podlaskie było partnerem tego kampusu. Podobnie jak Warszawa, Kraków, Wrocław, Poznań, Łódź czy Gdańsk - mówił marszałek. - Jestem przekonany, że należy młodzież uczyć tego, czym jest demokracja, czym jest szacunek do prawa, czym jest szacunek do sądu. Tak więc takie inicjatywy przez województwo za moich rządów będą wspierane.
Wyjaśnił, że Podlaskie za pakiet promocyjny zapłaciło 15 tys. zł brutto.
- W ramach niego uczestniczyliśmy w dniu samorządu, grze terenowej, promowaliśmy walory Białowieży, Augustowa, kuchnię regionalną - wymieniał marszałek. - Ponadto z przedstawicielami innych województw rozmawialiśmy o problemach branży turystycznej i drzewnej.
Zapewnił, że nikt z przedstawicieli województwa nie brał udziału w imprezie dyskotekowej, o której głośno w kraju.
- Ani województwo jej nie finansowało - zapewnił Łukasz Prokorym.
Kwota 15 tys. zł za pakiet promocyjny nie obejmuje kosztów pobytu i przejazdu przedstawicieli województwa.
Polska walczy z powodzią. Premier zapowiada pomoc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?