Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podlaski Puchar Polski. Tur Bielsk Podlaski i ŁKS 1926 Łomża w półfinale. Obrońca trofeum odpadł po rzutach karnych

Wojciech Konończuk
Wojciech Konończuk
Tur Bielsk Podlaski (jaśniejsze koszulki) wyeliminował obrońców trofeum z Wysokiego Mazowieckiego
Tur Bielsk Podlaski (jaśniejsze koszulki) wyeliminował obrońców trofeum z Wysokiego Mazowieckiego facebook.com/turbielsk
Tur Bielsk Podlaski stoczył zacięty bój w półfinale podlaskiej edycji Pucharu Polski z Ruchem Wysokie Mazowieckie, eliminując obrońcę trofeum po serii rzutów karnych 4:3. Po regulaminowym czasie gry i dogrywce był remis 1:1. Drugim półfinalistą został ŁKS 1926 Łomża, który wygrał na wyjeździe z KS Michałowo 2:0.

Mecz Tura z zespołem z Wysokiego Mazowieckiego, czyli finalistów poprzedniej edycji Pucharu Polski na Podlasiu (Ruch wygrał 3:0) był bardzo wyrównany i emocjonujący. Gospodarze wyszli na prowadzenie w 29. minucie, kiedy potężnym uderzeniem z rzutu wolnego z około 30 metrów popisał się Jacek Dzienis. Piłka wpadła pod poprzeczkę zaskoczonego bramkarza gości Rafała Rakowieckiego.

Ruch wyrównał na początku drugiej połowy, po szybkiej, składnej akcji. Z lewej strony dośrodkował Paweł Brokowski, piłkę zgrał Kamil Jackiewicz, a precyzyjnie strzelił Patryk Pasko. Mimo okazji z obu stron wynik już się nie zmienił ani po 90, ani po 120 minutach.

Tur - Ruch 1:1, karne 4:3. Rezerwowy bramkarz bohaterem

Tuż prze końcem dogrywki trener Tura Paweł Bierżyn dokonał zmiany bramkarza. Na serię rzutów karnych wszedł między słupki Marcin Drozdowski i okazało się to znakomitym posunięciem, bo zmiennik został bohaerem. Rezerwowy golkiper miejscowych obronił w drugiej serii jedenastek uderzenie Łukasza Grzybowskiego, a w piątej kolejce przestrzelił Michał Steć. A że żaden z zawodników Tura nie chybił, to ekipa z Bielska Podlaskiego wygrała 4:3 i mogła fetować awans.

- Musieliśmy mieć jakiś pomysł na Ruch, bo wiadomo, że ta drużyna jest wiosną w gazie. Troszeczkę bardziej musieliśmy się skupić na obronie i oddaliśmy przeciwnikowi inicjatywę - tłumaczy trener Paweł Bierżyn. - W karnych trzeba mieć chłodną głowę i wytrzymać ciśnienie i myślę, że zrobiliśmy to lepiej - dodaje.

KS Michałowo - ŁKS 1926 Łomża 0:2. Gole padły w koncówce

W drugiej parze faworytem był lider IV ligi z Łomży, ale w Michałowie nikomu nie gra się łatwo.

- Nie wyjdziemy na boisko tylko po to, by podpisać listę obecności. Będziemy walczyć o sprawienie niespodzianki - zapowiadał przed spotkaniem trener gospodarzy Grzegorz Szymański.

I rzeczywiście, jego zespół aż do 82. minuty utrzymywał bezbramkowy remis. Wtedy jednak premierowego gola w barwach klubu z Łomży strzelił Witalij Neruch, a wynik kilka minut później ustalił Felipe.

W pozostałych parach ćwierćfinałowych KS Wasilków zagra z Jagiellonią II Białystok (25 kwietnia), a Turośnianka Turośń Kościelna - Z KS Grabówka (9 maja).

WYNIKI 1/4 FINAŁU PODLASKIEGO PP

  • Tur Bielsk Podlaski - Ruch Wysokie Mazowieckie 1:1 (1:0 (1:0), rzuty karne 4:3.
  • Bramki: 1:0 - Dzienis (29), 1:1 - Pasko (52).
  • KS Michałowo - ŁKS 1926 Łomża 0:2 (0:0).
  • Bramki: 0:1 - Neruch (82), 0:2 - Felipe (87).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny