Podlaska Złota Setka Przedsiębiorstw. Pokażemy pracodawców, którzy tworzą miejsca pracy

Równo za tydzień rozstrzygniemy 10. edycję Podlaskiej Złotej Setki Przedsiębiorstw. Jak zwykle głównym kryterium jest przychód podlaskich firm. Wyróżnimy także firmy pod względem największego zysku netto oraz największego udziału eksportu w przychodach.
Bardzo ważną kategorią jest zatrudnienie. W tym roku przyznamy nagrody dla podlaskich firm, które mają największe zatrudnienie ogółem, mają najwięcej pracowników na terenie woj. podlaskiego oraz mają największy przyrost zatrudnienia rok do roku.
– Nowe miejsca pracy w naszym regionie są bardzo potrzebne – mówi Krzysztof Żukowski, szef Loży Białostockiej BCC. – Poprzez pokazywanie firm, które cyklicznie zatrudniają zwłaszcza młodych ludzi, pokazujecie, że także tu, w naszym regionie jest miejsce na rozwój i godne życie. I wcale nie trzeba wyjeżdżać gdzieś w Polskę, czy za granicę.
Taką opinię potwierdza Lech Pilecki, przedsiębiorca i jednocześnie prezes Podlaskiego Klubu Biznesu.
– Moim zdaniem należy pokazywać i chwalić wszystkich, którzy tworzą na Podlasiu nowe miejsca pracy – mówi. – I to nie jest istotne, czy to będą duże, czy małe przedsiębiorstwa. Ważne, by zwłaszcza młodzi ludzie chcieli tu żyć i pracować.
I dodaje, że menedżerowie nie tylko muszą uważać na koszty – co jest zrozumiałe – ale także traktować nowych pracowników jako inwestycję w rozwój firmy.
– Bo ostatecznie wszyscy na tym zyskamy: i gospodarka, i cały region. Ale niestety nie wszyscy to rozumieją – twierdzi.

Poza wręczeniem wyróżnień, wcześniej zaproszeni eksperci przedstawią naszym gościom szereg bardzo ciekawych informacji, podzielą się swoją wiedzą.
– Polskie firmy stoją w obliczu nowych szans, możliwości, jak i zagrożeń. Wymagają zarówno roztropnej kontynuacji tego, co działa, jak i znaczących zmian – opowiada Jacek Santorski, prowadzący Akademię Psychologii Przywództwa Szkoły Biznesu Politechniki Warszawskiej i firmy Values. –  Wielu właścicieli i zarządów staje dziś np. przed wyzwaniem, jak dotąd skutecznie działające biznesowe dyktatury kierowane przy pomocy przywództwa forsującego, mogą się przemieniać w nowoczesne firmy, konkurujące innowacjami, do czego potrzebne jest przywództwo transformacyjne i angażujące. Aby dokonać szybkich i skutecznych zmian, musimy koncentrować się na wybranych, prostych, czynnikach i elementach, tzw. atraktorach zmian. Potrzebujemy mikrokorekt, które przynoszą makroefekty.