Firma SaMASZ jest na rynku już 31 lat, ale Antoni Stolarski nie ukrywa, że miniony rok był najlepszy w dziejach przedsiębiorstwa: udało się zdobyć wiele nowych rynków zbytu. - Amerykański, białoruski - wylicza prezes. - Utrwaliliśmy też swoją pozycję w Korei Południowej i Japonii.
I dodaje, że zapowiada się też współpraca z Wenezuelą, Peru i Chile.
Jaką receptę na sukces ma Menedżer Roku 2014? Wyraża ją kilkoma określaniami: szkolenia, zdolna młodzież i zdolni inżynierowie.
- Mam szczęście pracować z wieloma zdolnymi inżynierami oraz dyrektorami: handlowym, marketingu, produkcji
- tłumaczy Antoni Stolarski. - Którzy w dodatku ciągle podnoszą swoje kwalifikacje.
W minionym roku ponad 80 pracowników SaMASZu - przedstawicieli kadry kierowniczej - zostało przeszkolonych z zakresu HR. Prezes dodaje, że są to ludzie młodzi - w wieku 35-37 lat, kreatywni.
- Moi dyrektorzy przekonali mnie, by w SaMASZ-u wdrożyć manufakturing - opowiada właściciel firmy. - Podpisaliśmy umowę z firmą Lean Vision.
Manufakturing to japońska filozofia zarządzania przemysłem - pomaga uporządkować zarządzanie (powstała w Toyocie, skąd rozeszła się na świat). Składa się z wielu modułów -pierwszym jest standaryzacja stanowiska pracy. Ma być na nim porządek, są określone standardy sprzątania.
Firma też inwestowała - głównie w maszyny. Kontynuowała także proces projektowy nowej fabryki w Zabłudowie. Ma już pozwolenie na budowę. - Jeśli w tym roku wynik finansowy będzie zadowalający, to w przyszłym roku ruszymy z budową - mówi Antoni Stolarski. - Będziemy chcieli przeprowadzić się tam za dwa lata.
Przedsiębiorca szacuje, że inwestycja wyniesie 60 mln zł. Sam projekt kosztował milion zł. W nowej fabryce SaMASZ będzie mógł zwiększyć moce produkcyjne i osiągnąć efekt skali.
Właściciel firmy ocenia, że dziś SaMASZ to silna marka.
- Wdrażamy na rynek kilkadziesiąt nowych wyrobów miesięcznie i są na nie odbiorcy - tłumaczy. - Ktoś, kto nie ma marki, ma problem ze sprzedażą. My jesteśmy znani w Europie i nie tylko. To nam ułatwia działanie. W Polsce dyktujemy ceny w swojej branży.
Podkreśla, że marka jest istotną sprawą. Jej budowa także w przyszłości pozwoli wykorzystać efekt skali, która ciągle jeszcze nie jest w SaMASZu tak duża, jak chciałby właściciel firmy. Wtedy można byłoby obniżać ceny i nie ucierpiałaby na tym rentowność. - Nam do efektu skali potrzebna jest nowa fabryka - powtarza Stolarski. - Jeśli uda się ją wybudować zgodnie z planem za pięć lat zatrudnienie w firmie powinno wzrosnąć o prawie 50 proc, a może nawet więcej.
Tak było właśnie w latach 2010-2015, kiedy firma podwoiła produkcję i zatrudnienie.
W minionym roku SaMASZ produkował ponad 200 modeli maszyn. Osiągnął przychód 110,7 mln zł i zysk 3,3 mln zł.
***********************
Niezwykle trudny był wybór tego jednego spośród dziesiątki liderów nominowanych do tytułu Menedżera Roku 2014. Trafiły do niej silne osobowości, przedstawiciele wielu branż.
W rezultacie głosowania na miejscu lidera znalazł się Antoni Stolarski, prezes firmy SaMASZ i jeden z dwóch - obok Jacka Kucharewicza - przedstawicieli bardzo silnej w regionie branży maszynowej, produkującej dla rolnictwa. Kiedy przyjrzymy się prezentowanemu na tych stronach zespołowi ludzi reprezentujących czołowe firmy regionu, widać, jakie branże są lub wyrastają na lokomotywy województwa. I cieszy ich zróżnicowanie. Bo oto mamy w tym gronie przedstawicieli zarówno przetwórstwa rolno-spożywczego, tak mocnych jak OSM Piątnica czy międzynarodowy potentat Suempol, jak i przedsiębiorstwa wytyczające europejskie ścieżki w tak innowacyjnych branżach jak systemy autogaz (AC S.A.) czy elektronika przemysłowa (Plum). Jest wśród nominowanych przedstawiciel dziedziny, która w ciągu ostatnich lat totalnie zmieniła swoje oblicze - Malow, z pozycją lidera europejskiego w produkcji mebli metalowych. Pokazuje, jak nowoczesne rozwiązania stawiają firmę w gronie najlepszych na kontynencie, mimo jej pozornie peryferyjnego - w Suwałkach - położenia. Kinga to z kolei dowód na budowanie marki m.in. dzięki nietuzinkowemu wzornictwu, a Infinity Group jest naszą wizytówką w branży IT. Czyli możemy mieć sukces w wielu przestrzeniach. Gdyby jeszcze zwiększyć wsparcie dla przedsiębiorczości tak intensywnie jak to robi Robert Żyliński w swojej “działce”...
Jak przebiegło głosowanie
Jak zwykle od pięciu lat: najpierw przedstawiciele organizacji okołobiznesowych i przedsiębiorców, partnerów Złotej Setki i organizatorów zgłosili swoich kandydatów do tytułu Menedżera Roku.
Potem z tego grona - w tym roku było to 21 osób - Kapituła swoimi głosami wybrała 10 liderów firm.
Ich nazwiska znalazły się na kartach do głosowania, które rozesłaliśmy do 500 przedstawicieli przedsiębiorstw zlokalizowanych w województwie podlaskim. Każdy z nich mógł oddać jeden głos na wybraną przez siebie osobę i odesłać kartę do redakcji czy to w firmie skanu, czy tradycyjną drogą pocztową.
Kapituła na swoim posiedzeniu zaakceptowała wybór dokonany większością głosów.
Gratulujemy wszystkim wspaniałym nominowanym. Ale w tym rankingu miejsce na podium jest tylko jedno.
JAROSŁAW ANTYCHOWICZ, INFINITY GROUP
W szybkim czasie firma zdobyła pozycję lidera wśród polskich agencji interaktywnych z powodzeniem działając na globalnym rynku. Zajęła m.in. pierwsze miejsce w Polsce konkursie „Sitecore Experience Awards” za realizację dla bielskiej firmy Danwood. Daje pracę dziesiątkom młodych ludzi w nowoczesnej branży i od dwóch lat bardzo aktywnie współpracuje z Politechniką Białostocką pod kątem kształcenia kadr dla rynku ICT.
KINGA LESISZ, KINGA
Stworzyła markę bieliźniarską rozpoznawalną w skali kraju przez 20 lat jej historii pokazując, że to także jest branża, w której liczy się innowacyjność zastosowanych technologii. Wyprowadziła polskie produkty i polskie wzornictwo na zagraniczne, w tym paryskie wybiegi z powodzeniem konkurując na wymagającym rynku dla wymagających klientek.
ZBIGNIEW KALINOWSKI, OSM PIĄTNICA
Kierowana przez niego spółdzielnia mleczarska w 2014 r. zwiększyła sprzedaż wszystkich kluczowych produktów, a jej przychody, mimo ograniczeń eksportowych, wzrosły o 5 proc. - do poziomu 890 mln zł. Przeprowadzona została pierwsza w historii ogólnopolska kampania reklamowa (do tej pory Piątnica rozwijała się bez reklam!). Kontynuowana była rozbudowa i wcześniej rozpoczęta modernizacja zakładów. Łączne wydatki inwestycyjne wyniosły ponad 55 mln zł.
JACEK KUCHAREWICZ, METAL-FACH
Największe rynki zagraniczne, na których działa ta firma produkująca maszyny rolnicze, to kraje bałtyckie, a także Rosja, Kazachstan, Ukraina i Białoruś. W ubiegłym roku świętowała 25-lecie istnienia, co było okazją do przypomnienia, że zaczynała jako producent pieców do spalania biomasy. Dziś jest to bardzo nowoczesne przedsiębiorstwo, jeden z liderów branży, wyposażone w nowoczesne linie technologiczne i nowatorskie rozwiązania dla klienta, jak np. finansowanie fabryczne.
HENRYK OWSIEJEW, MALOW, LITPOL
W pierwszej Z FIRM jest obecnie przewodniczącym RN, w drugiej prezesem. Malow jest europejskim liderem produkcji bardzo nowoczesnych mebli metalowych - to ok. 300 tys. sztuk w 6 tysiącach wzorów. Dzięki zapoczątkowanej w ubiegłych latach inwestycji, w tym roku otworzył w Suwałkach, w strefie specjalnej, czwarty już zakład, dzięki któremu firma zwiększyła moce produkcyjne o 50 proc. i zatrudnienie. Inne fabryki Malowa ulokowane są w Świnoujściu i Charkowie na Ukrainie.
Katarzyna Rutkowska, AC S.A.
Firma umacnia swoją pozycję lidera w Polsce i liczącego się na świecie producenta nowoczesnych systemów autogaz LPG/CNG marki STAG. Jako pierwsze przedsiębiorstwo w Polsce AC - eksportująca do 40 krajów świata - otworzyła swoją spółkę-córkę w Peru. Jako jedyne polskie przedsiębiorstwo ma homologację na instalacje autogaz w wozach policyjnych kilku stanów USA. Od ubiegłego roku ma w ofercie STAG Diesel - rozwiązanie umożliwiające obniżenie kosztów eksploatacji flot samochodowych na olej napędowy.
MONIKA SIECIŃSKA-JAWOROWSKA, SUEMPOL
to jedna z największych na świecie firm przetwórstwa łososia. Rodzinne przedsiębiorstwo (założone przez Urszulę i Edwarda Siecińskich) eksportujące 80 proc. swojej produkcji. Poza łososiem firma przetwarza także pstrąga i halibuta. Grupa Suempol zatrudnia ponad 1 200 osób. Oprócz fabryki w Bielsku Podlaskim posiada także fabryki w Niemczech i we Francji. W ubiegłym roku firma zdobyła liczne tytuły, w tym m.in. Filaru Polskiej Gospodarki i Lidera Polskiego Eksportu.
MACIEJ SZUMSKI, PLUM
Jako jeden z niewielu polskich producentów elektroniki przemysłowej ma Zintegrowany System Zarządzania, Jakością, Bezpieczeństwem Pracy i Ochroną Środowiska. 2014 rok prezes zakończył doktoratem na temat związany z innowacyjnymi rozwiązaniami w wentylacji przeciwpożarowej. A podczas Quality International 2014 firma odebrała Złote Godło za system ASB, zapewniający najwyższy poziom ochrony przed zadymieniem dróg ewakuacji w budynkach wielokondygnacyjnych.
ROBERT ŻYLIŃSKI, SSSE
Gdy w 2011 r. obejmował fotel prezesa, suwalska strefa była 1,8 mln zł pod kreską. Po dwóch latach wynik finansowy SSSE wyniósł już 504 tys. zł. A na koniec 2014 r. zysk spółki wynosił już 1,3 mln zł. Podobnego skoku doczekała się sprzedaż gruntów objętych preferencjami. Szuka nowych inwestycji, aby stale rozwijać gminy, w których funkcjonuje strefa ekonomiczna. Na koniec pierwszego półrocza 2015 r. na terenach SSSE zatrudnionych było 7 567 osób, w tym 7 134 to nowe miejsca pracy.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?