Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podlaska Oktawa Kultur boi się Pozytywnych Wibracji

Anna Kopeć
a.d. 2010
a.d. 2010 Fot. WOAK
Dwa festiwale w tym samym terminie. Podlaska Oktawa Kultur organizowana jest w Białymstoku już od czterech lat. W tym roku odbędzie się w terminie 23-28 lipca na Rynku Kościuszki. Tymczasem na dziedzińcu Pałacu Branickich 22 i 23 lipca organizowane są Pozytywne Wibracje.

- Zdaję sobie sprawę z tego, że oba festiwale różnią się pod wieloma aspektami, ale organizowanie ich w tych samych terminach jest nieco szkodliwe - mówi Andrzej Dyrdał, dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Animacji Kultury, pomysłodawca festiwalu. - Wiadomo od kilku lat, że oktawa odbywa się pod koniec lipca, data ta wpisana jest do kalendarza światowej organizacji twórców folkloru i nie mogę jej przesunąć.

Podlaska Oktawa Kultur - Międzynarodowy Festiwal Muzyki, Sztuki i Folkloru organizowana jest w Białymstoku już od czterech lat.

Od drugiej edycji koncerty odbywają się na Rynku Kościuszki. Podobnie ma być w tym roku. Pierwotnym założeniem festiwalu była prezentacja folkloru kultur zamieszkujących Podlasie: polskiej, litewskiej, rosyjskiej, białoruskiej, ukraińskiej, tatarskiej, romskiej i żydowskiej.

Od pewnego czasu organizatorzy stawiają różnorodność sprowadzając na Podlasie zespoły z różnych zakątków świata. W tym roku będziemy mogli zobaczyć folkowe grupy z Indii, Serbii, Czeczenii, ale także z Rosji czy Słowacji. W sumie na zaprezentuje się ponad 600 muzyków. Wstępy na koncerty jest bezpłatny. Sześciodniowe święto folkloru rozpocznie się 23 lipca paradą zespołów w centrum miasta.

Jednocześnie będzie to drugi dzień festiwalu Pozytywne Wibracje, który organizowany jest w bliskim sąsiedztwie sceny oktawy, czyli na dziedzińcu Pałacu Branickich. Przed publicznością zagra osiem zagranicznych gwiazd i trzy polskie. Na scenie wystąpi m.in. Seal, De Phazz, James Taylor Quartet, czy Count Basic. To impreza biletowana, na której organizatorzy spodziewają się ponad 10 tys. osób.

Pozytywne Wibracje nie przeszkadzają

- W poprzednim roku nie było jakiś zgrzytów miedzy oba festiwalami, jeden drugiego nie zagłuszał, ani nie odbierał publiczności. Wierzę, że w tym roku będzie podobnie - mówi Tadeusz Truskolaski, prezydent Białegostoku. - Dotąd nie otrzymaliśmy żadnych uwag ze strony WOAK-u w związku z problemem organizacji ich festiwalu na rynku.

- Mamy świadomość tego, że zarówno publiczność jak i atmosfera obu festiwali jest zupełnie inna. To dobrze, że ludzie mają wybór i jest różnorodność, ale wystarczyło Pozytywne Wibracje zorganizować w innym terminie i nie byłoby żadnego problemu - mówi Andrzej Dyrdał. - W tym przypadku komercja wypiera oktawę, na dodatek przy dużym wsparciu miasta.

W tym roku prezydent Białegostoku na festiwal Pozytywne Wibracje przeznaczył ponad 2 mln zł. Oktawa kultur zostanie zorganizowana z dotacji z ministerstwa kultury i marszałka województwa.

- Rzeczywiście jest potrzeba lepszego dopracowania kalendarza imprez tak aby mieszkańcy mieli większy wybór - przyznaje Tadeusz Truskolaski. - Bardzo cenię oktawę kultur, ale jestem przekonany, że Pozytywne Wibracje jej nie zaszkodzą.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny