Podlaska KAS przekazała UwB okazy chronionych owadów przechwyconych podczas próby przemytu (zdjęcia)

Wcześniej stanowiły one dowód rzeczowy w sprawie dotyczącej próby przemytu na przejściu granicznych w Połowcach. Blisko 2 lata temu funkcjonariusze podlaskiej Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) zatrzymali do kontroli busa kierowanego przez 42-letniego Rosjanina. W aucie znaleziono pięć gablot ze 181 spreparowanymi owadami. Szczegółowa ekspertyza wykazała, że część z nich stanowią okazy zagrożone wyginięciem i objęte ochroną międzynarodową lub w Polsce.

Czytaj też: Białorusin próbował przemycić gruczoły bobra europejskiego (zdjęcia)

To 13 okazów chrząszcza biegacza i tęcznika liszkarza, a także trzy okazy rzadkiego motyla z gatunku niepylak apollo wpisanego na światową listę ochrony Konwencji Waszyngtońskiej CITES oraz w polskiej tzw. "Czerwonej księdze zwierząt". Przemytnik został skazany, a sąd orzekł przepadek zabezpieczonych dowodów na rzecz Skarbu Państwa. M.in. dzięki temu można było je ofiarować UwB. Protokół przekazania podpisali w środę dr hab. Jarosław Matwiejuk - prorektor ds. rozwoju UwB oraz insp. Maciej Fiłończuk – naczelnik Podlaskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Białymstoku.

- Myślę, że to ważny i piękny dzień, kiedy to, co jest zatrzymywane na granicy, nie jest marnotrawione, tylko może służyć studentom, a także pozostałym mieszkańcom w postaci ich edukacji, jak ważna jest ochrona gatunków, co do których istnieje ryzyko wyginięcia - podkreślał insp. Fiłończuk.

Dzięki współpracy KAS i uczelni te wyjątkowe gatunki zwierząt będzie można oglądać na ekspozycji Uniwersyteckiego Centrum Przyrodniczego im. Profesora Andrzeja Myrchy, mieszczącego się w budynku kampusu przy ul. Ciołkowskiego.

- Jest to niesłychanie rzadka okazja, żeby tego typu preparaty mieć w swojej kolekcji. Nie ma bowiem praktycznie możliwości, aby legalnie odłowić żywe zwierzę z gatunku chronionego, by prezentować je w celach edukacyjnych - wyjaśnia Wiesław Mikucki, kierownik UCP.

Zobacz także: Przemyt na przejściu granicznym w Połowcach. Białorusin przewoził zabytkowe ikony pochodzące z XVIII i XIX wieku (zdjęcia)

Zdaniem prorektora UwB, warto inwestować w Centrum.

- Jest to miejsce, które cieszy się coraz większą popularnością i ma rewelacyjne zbiory, a Krajowa Administracja Skarbowa, przekazując te znakomite okazy, dokonała swoistej inwestycji dla dobra mieszkańców naszego miasta i regionu - uważa dr hab. Jarosław Matwiejuk, prof. UwB.

Centrum można odwiedzać od poniedziałku do piątku w godzinach 9-15, a w soboty od 10 do 14. Wstęp jest bezpłatny. W chwili obecnej znajduje się tu blisko 1,7 tysięcy eksponatów. Przed pandemią, miejsce to odwiedzało nawet 20 tysięcy osób w skali roku.