Podlasianie zakończyli fazę grupową z kompletem zwycięstw i o złoto zagrają z Wielkopolską.
- W wypadku zwycięstwa nasi rywale, przy sprzyjających układach, mogli zająć pierwsze miejsce w grupie, a nam wystarczył do tego remis. Stąd to przeciwnicy zaczęli mecz energicznej od nas i byli bardziej pobudzeni. Efektem była znakomita sytuacja strzelecka, w której nasz bramkarz Bartek Żynel wygrał pojedynek z napastnikiem Górnego Śląska - relacjonuje Kulhawik.
W szatni doszło do ostrej reprymendy i po zmianie stron gra Podlasian wyglądała już dużo lepiej. Rozstrzygniecie nastąpiło kwadrans przed końcem. Indywidualną akcję przeprowadził Paweł Kaczmarczyk, kończąc ją kąśliwym uderzeniem. Śląski golkiper odbił co prawda piłkę, ale był bezradny przy dobitce Damiana Toczydłowskiego.
We wcześniejszych potyczkach grupowych Podlasie pokonało 6:1 województwo kujawsko-pomorskie i 2:1 małopolskie.
Jutrzejszy finał rozpocznie się o godz. 11.30, a nasza drużyna z Wielkopolską zagra po raz trzeci z rzędu.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?