Białystok ma w sobie coś niezwykłego, dobry klimat i wspaniałych ludzi, tak bardzo podobnych do tych mieszkających za wschodnią granicą - mówi Białorusin Żenia Łapicki.
W Polsce mieszka od trzech lat. Wcześniej w Moskwie, Mińsku, Grodnie. Jednak to Białystok jest tym przystankiem na dłużej. Prowadzi własny salon fryzjerski i jak mówi, na razie nie ma zamiaru tego zmieniać.
- Szukałem różnych miejsc do życia, ale to właśnie Białystok okazał się tym najlepszym - mówi Żenia. - Mam tu fantastycznych przyjaciół i pracę, którą kocham. Nie potrzebuję tego zmieniać.
Żenia bierze udział w najnowszym projekcie "Podlaskie zwierciadła" kolektywu Podlasie Makes Me Happy. Efektem końcowym ma być film dokumentalny i specjalne wydawnictwo, które będą przedstawiały specyficzny klimat naszego regionu.
- Wielokulturowość jest ważnym elementem naszych dyskusji. Jesteśmy z niej bardzo dumni, jednak często mówimy o niej przez pryzmat historii - mówi Tomek Adamski, jeden z organizatorów projektu. - Dziś mieszankę kultur Podlasia tworzą ludzie, którzy pochodzą z innych krajów, a tu żyją i pracują. Właśnie ich obecność wzbogaca nasz region.
Podlasie Makes Me Happy przygotowuje Podlaskie zwierciadła
Na projekt "Podlaskie zwierciadła" składają się trzy elementy. Pierwszym z nich będzie film dokumentalny "Tandemem przez pogranicze", który ma być próbą odpowiedzi na pytanie: czym jest pogranicze? Drążyć je będą podróżujący tandemem Radek - Polak o białoruskich korzeniach i Pasza - Białorusin o polskich korzeniach. - Chcemy pokazać Białoruś w zupełnie inny sposób, omijając politykę, a skupiając się na ludziach - podkreśla Tomek Adamski.
Drugi filar projektu to wystawa i skrypt edukacyjny, w którym pojawią się takie osoby, jak np. Żenia Łapicki. Będą nam udowadniać, że Podlasie jest miejscem wyjątkowym i faktycznie wielokulturowym. Wydawnictwo będzie promować nasz region, a przy okazji będzie też ciekawą pomocą naukową.
Lekcje z wielokulturowości dla gimnazjalistów i licealistów to trzeci element projektu. - Chcemy także pokazać, jak Podlasie widzą obcokrajowcy związani z regionem - mówi Tomek Adamski. - Od nich możemy dowiedzieć się znacznie więcej, także o nas samych.
- Szukamy osób, które wywodzą się z innych krajów, ale postanowiły na dłużej lub krócej związać swe losy z Podlasiem, które są widoczne w naszym mieście i regionie, bądź po prostu są interesującymi osobowościami - mówi Maciek Rant z Białostockiego Ośrodka Kultury. - Chętnie z nimi porozmawiamy, a potem zaprezentujemy w naszym wydawnictwie.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?