Podlascy policjanci rozbili szajkę złodziei luksusowych samochodów. Sześć osób zatrzymanych. Jest akt oskarżenia

Gang już od zeszłego roku rozpracowywali kryminalni z podlaskiej komendy wojewódzkiej i miejskiej w Białymstoku. Wszystko zaczęło się w maju 2021 r., kiedy w stolicy regionu uaktywnili się złodzieje samochodów. Zginęły dwa auta, odnotowano też siedem prób. Doszło do nich w różnych dzielnicach miasta, za każdy razem w nocy. O tym, że auta zostały skradzione, bądź ktoś próbował je ukraść, właściciele dowiadywali się rano.

Czytaj też:

Kryminalni prowadzący sprawę ustalili, że te same osoby mogą mieć związek z czerwcową kradzieżą pojazdu w Białymstoku oraz serią zniknięć aut na terenie Mazowsza.

Podejrzanych zatrzymano w pierwszym tygodniu sierpnia ubiegłego roku na "gorącym uczynku". Stało się to bezpośrednio po kradzieży z włamaniem samochodu w okolicy Białegostoku.

- Zatrzymani to mężczyźni w wieku od 25 do 62 lat. Dwóch z nich to mieszkańcy woj. podlaskiego, pozostali to mieszkańcy woj. mazowieckiego. Decyzją sądu mężczyźni zostali tymczasowo aresztowani - informuje kom. Edyta Wilczyńska z podlaskiej policji.

Wśród zatrzymanych jest też 43-letni Mazowszanin - według śledczych - założyciel gangu, a także osoba stojącą na jego czele.

Wszyscy usłyszeli zarzut udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, a także kradzieże z włamaniem samochodów i ich usiłowania (wartość strat oszacowano na ponad 1,1 mln zł). Dodatkowo najstarszy z zatrzymanych odpowie za nielegalne posiadanie broni.

Zobacz także:

Śledztwo w tej sprawie nadzorowała Prokuratura Rejonowa Białystok-Północ. Właśnie sformułowała akt oskarżenia i skierowała sprawę do sądu.

Według statystyk podlaskiej policji w ostatnim roku nastąpił blisko 24-procentowy wzrost przestępczości samochodowej. W 2020 r. w naszym regionie stwierdzono 63 kradzieże aut, zaś w 2021 r. - 78.