Podlascy liderzy Platformy Obywatelskiej przedstawili pomysły na rozruszanie budownictwa mieszkaniowego

Chcemy, by po wygranych przez nas wyborach młodzi ludzie, do 45. roku życia, których nie stać dziś na mieszkanie, znowu poczuli się bezpieczni. Że państwo pomoże im w uzyskaniu mieszkania - mówił poseł Krzysztof Truskolaski podczas środowej konferencji prasowej w Białymstoku.

Jego zdaniem ma się do tego przyczynić kredyt 0 procent.

- Nieoprocentowany, gwarantowany przez Bank Gospodarstwa Krajowego i ton płaciłby pozostałą ratę kredytu - mówił lider podlaskich struktur PO.

Poseł Robert Tyszkiewicz podkreślił, że mieszkanie powinno być prawem, a nie towarem.

- Musi być dostępne dla wszystkich, którzy chcą założyć rodzinę, podjąć pracę, zostać w swoich małych ojczyznach, czy zostać w tej największej - mówił poseł.

Dodał, że przy obecnej inflacji kredytobiorcy płaca dziś znacznie więcej za same odsetki kredytów hipotecznych niż za kwotę kapitału.

- To jest prosty wybór, czy za kwotę kredytu na 500 tys. zł będziemy płacić pół miliona, czy 1,28 mln - wyliczał poseł.

Z kolei dla osób wynajmujących mieszkanie PO proponuje 600 zł dopłaty miesięcznie.

- To jest bardzo istotne wsparcie dla młodych rodzin - zapewniał Robert Tyszkiewicz.

Z kolei dla samorządów PO proponuje 10 mld dofinansowanie przez cztery lata na remonty pustostanów z przeznaczeniem na mieszkania komunalne.

Przypomnimy, ze we wtorek rząd PiS przedstawił nowy projekt "Pierwsze Mieszkanie?. Będzie złożony z dwóch rozwiązań, czyli bezpiecznego kredytu na 2 proc., a także Konta Mieszkaniowego, które umożliwi odłożenie środków na zakup nieruchomości za kilka lat. Kredyt otrzymają osoby, które nie mają oraz nie miały domu, mieszkania czy spółdzielczego prawa do domu lub lokalu. Maksymalna kwota dopłaty wyniesie: 500 tys. zł dla singli oraz 600 tys. zł w przypadku gospodarstw domowych z co najmniej jednym dzieckiem lub małżonkiem. Wkład własny nie będzie mógł przekraczać 200 tys. złotych.

Ministerstwo Rozwoju i Technologii informuje, że „dopłata do rat kredytu mieszkaniowego stanowić będzie różnicę między stałą stopą ustaloną w oparciu o średnie, pomniejszone o marżę, oprocentowanie kredytów o stałej stopie w bankach kredytujących, a oprocentowaniem kredytu zgodnie ze stopą 2 proc.”. Kredytobiorca uzyska zatem 2-procentowe oprocentowanie, resztę wydatków spłaci budżet państwa.

Dopłata do rat przysługiwać będzie przez 10 lat, a dokładniej 2 razy po 5 lat. Osoby nabywające nieruchomość będą miały możliwość wybrania dowolnego standardu, położenia czy ceny domu lub mieszkania.

Zobacz: Rząd przyjął projekt ustawy ws. bezpiecznego kredytu 2 procent. Co oferuje nowy program „Pierwsze Mieszkanie”?