Podlascy Janusze przestępczości. Nie wiadomo: śmiać się czy płakać. Oto najbardziej absurdalne wpadki kryminalistów w Białymstoku i regionie

UDAWAŁ POSZUKIWANIEGO, DOSTAŁ MANDAT

Pod koniec stycznia 2024 r. na numer alarmowy 112 zadzwonił mieszkaniec Hajnówki. Powiedział, że przebywa w mieszkaniu na jednym z hajnowskich osiedli i jest poszukiwany. Nie potrafił określić, za co. Wiedział jedno: chce, żeby przyjechał po niego patrol i go zabrał, bo ma za daleko na komendę. Dyżurny wysłał policjantów, by sprawdzili tę informację. Mundurowi na miejscu zastali nietrzeźwego zgłaszającego. Po sprawdzeniu 24-latka w policyjnych bazach danych okazało się, że wcale nie jest on poszukiwany. Zainteresowany był tym faktem bardzo zdziwiony. Może nie zakończył tego dnia w areszcie, ale dostał mandat 250 zł - za bezpodstawne zgłoszenie