Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ulanów. Trwa binduga, czyli zbijanie tratwy przez ulanowskich flisaków. Zobacz zdjęcia

Zdzisław Surowaniec
Zdzisław Surowaniec
Bractwo Flisackie w Ulanowie
Ulanowscy flisacy mają binduję w Jarosławiu przed Międzynarodowym Flisem Szlakiem Błękitnego Sanu. Binduga to zbijanie tratwy.

Przed wyjazdem na Etnoflis Jarosław – Ulanów - Międzynarodowy Flis Szlakiem Błękitnego Sanu trwał załadunek potrzebnego sprzętu i wyposażenia niezbędnego do budowy tratwy. Na ciężarowy wóz trafiła kryta słomą szopa, jaka zostanie zamontowana na tratwie i elementy tratwy służące do sterowania, takie jak drewniany drąg nazywany drygawką. Bractwo może poszczycić się unikatowym zwyczajem. Zachowała się tam i jest używana podczas ważniejszych uroczystości kościelnych beczka wiwatówka, która także spłynie tratwą.

Ulanowska tratwa ma niepowtarzalny urok. Prawdopodobnie już nikt na całym świecie, nie potrafi w taki sposób spławiać drewna. Rozpoczyna się to od „bindugi”, czyli zbicia tratwy, wyposażenia jej w niezbędne „urządzenia” typu drygawki, które służą do sterowania, śryki wykorzystywane do zatrzymywania jednostki. Nie może zabraknąć na tratwie bud z drewna poszytych słomą, które chronią przed deszczem i służą do spania. Do warzenia obiadów w czasie rejsu budowane jest specjalne palenisko.

Flis ruszy w środę, a wśród zagranicznych załóg są flisacy z Łotwy, Niemiec i Austrii. Dla flisaków z Ulanowa i zaprzyjaźnionych zagranicznych flisaków ten rok jest szczególny, ponieważ w listopadzie przewidywany jest wpis tradycji flisackich na Światową Listę Reprezentatywną Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego Ludzkości UNESCO.

Retmanem Flisu jest ulanowski flisak Jerzy Pachla. Nadzorował transport drewnianych kłód do Jarosławia. Gotowa, 80-metrowa i 40-tonowa tratwa wyruszy na flis rzeką San. Na wodnej drodze z Jarosławia planowane są postoje w Sieniawie, Rzuchowie, Starym Mieście, Krzeszowie i Bielinach. Z każdym dniem tratwa będzie coraz cięższa z powodu nasiąkania wodą. Flisacy każdy dzień na flisie rozpoczynają pieśnią „Kiedy ranne wstają zorze".

Pierwszym przystankiem na trasie z Jarosławia do Ulanowa będzie Sieniawa. Flisacy z Bractwa Flisackiego pod wezwaniem świętej Barbary pojawią się przy moście w środę 8 czerwca. Planowane wpłynięcie o godzinie 18. - To widoki z pewnością warte obejrzenia! Już dziś serdecznie zapraszamy – powiedział cechmistrz Kamil Chmielewski. Po dotarciu tratwy w niedzielę do Ulanowa, tratwa będzie tam zacumowana do 9 lipca. Będzie atrakcją turystyczną. Potem zostanie rozebrana. Na razie nie ma mowy o spływie do Gdańska, bo brakuje sponsorów na pokrycie kosztów wyprawy.

Ideą flisu jest kultywowanie tradycji flisackich wywodzących się z Ulanowa oraz pokazanie turystycznych walorów rzeki w nadsańskich miejscowościach. Osiągnięcia Bractwa w dziedzinie kultywowaniu tradycji i kultury przodków dostrzeżono i doceniono także w krajach europejskich, w których tradycje flisackie są żywe. Flisacy ulanowscy włączeni zostali w struktury międzynarodowe w 2005 roku podczas Międzynarodowego Zjazdu Flisaków we Włoszech.

W początkach 1991 roku zawiązał się w Ulanowie komitet organizacyjny, który zarejestrował Stowarzyszenie pod nazwą Bractwo Miłośników Ziemi Ulanowskiej pod wezwaniem Świętej Barbary. Pod koniec1991 roku odbyło się pierwsze spotkanie członków. W statucie Bractwa podkreślono, że nawiązuje do historycznych tradycji flisackich i dąży do rozwijania i kultywowania współczesnych form tego dziedzictwa.

Zobacz film
flisacy flis binduga

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie