Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Początek sezonu truskawkowego nie jest udany

Barbara Kociakowska [email protected]
Początek sezonu truskawkowego nie jest udanyNiecałe 3 zł za kilogram truskawek – taka cena nie satysfakcjonuje podlaskich plantatorów
Początek sezonu truskawkowego nie jest udanyNiecałe 3 zł za kilogram truskawek – taka cena nie satysfakcjonuje podlaskich plantatorów W. Wojtkielewicz
Co z tego, że przestało padać, że truskawek jest dużo, skoro ich cena jest bardzo niska – mówi Jan Bojarzyński, plantator z Rudki.

Jak tłumaczy, w minionym tygodniu zakłady przetwórcze za kilogram truskawek płaciły 2,60-2,70 zł. Dla porównania  – w minionym roku kilogram truskawek w przetwórstwie kosztował ok. 4 zł.

Truskawki deserowe także są tanie. Na giełdzie ceny tych owoców wcale nie były wyższe niż w przetwórstwie. Za łubiankę  truskawek plantator mógł otrzymać 5,5-6 zł.  Dla porównania, ci, którzy sprzedają truskawki na chodnikach, placach „liczyli” po 5 zł za kilogram.
– Jeśli uzględnimy to, że zbieraczom owoców trzeba zapłacić 2 zł, okaże się, że plantatorowi ostatecznie zostanie trochę ponad 3 zł – dodaje Jan Bojarzyński.

Truskawki dojrzały za szybko
Dlaczego cena truskawek jest taka niska? Plantatorzy tłumaczą, że na rynku mamy wysyp tych owoców. Jest to sezon nietypowy, bo zbiory w różnych regionach kraju skumulowały się.
– Może dlatego, że początek maja i czerwca w innych regionach był chłodny, a u nas było cieplej – mówi plantator z Rudki. – I truskawki szybciej dojrzewały. Teraz i centralna Polska, i my razem zbieramy truskawki z gruntu.

Również Alina Maciąg, kierownik działu systemów produkcji rolnej, standardów jakościowych i doświadczalnictwa w Podlaskim Ośrodku Doradztwa Rolniczego w Szepietowie zwraca uwagę, że tegoroczny  sezon jest pod tym względem nietypowy.
– U nas w tym roku wegetacja bardzo szybko nadrobiła opóźnienia – mówi.

Plantatorzy truskawek cieszą  się z tego, że  w końcu pogoda się poprawiła, że przestało padać. Teraz jednak synoptycy zapowiadają upały, a to również nie byłoby dobre dla owoców.
– Jeśli będzie tak mocne słońce, to wszystkie truskawki, nawet te nienarośnięte, dojrzeją „na pniu” – mówi Jan Bojarzyński.

Duża produkcja, mały dochód
Teraz na nasz rynek trafiają duże ilości truskawek deserowych z okolic Warszawy. Tam jest nadprodukcja, dlatego owoce są  wywożone w różnych kierunkach.
Według specjalistki z PODR w Szepietowie problemem plantatorów jest to, że przetwórnie nie ustalają wcześniej ceny truskawek. Praktycznie podają ją z dnia na dzień. Dlatego tak się dzieje, że duża produkcja daje mały dochód. Właściciele dużych plantacji, tzw. towarowych ponoszą duże nakłady, nie mając żadnej gwarancji ceny. 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny