9/12
Ale wróćmy do poszukiwań pary morderców. 31 stycznia w...
fot. Grzegorz Gałasiński

Ale wróćmy do poszukiwań pary morderców. 31 stycznia w okolicach Nowej Soli w woj. zielonogórskim myśliwi spotkali dziwnych ludzi. Ukrywali się w ziemiance. Odprowadzili podejrzaną parę na posterunek milicji. To Maria i Stanisław. Tłumaczyli, że pojechali w okolice Zielonej Góry. Przez „zieloną granicę” chcieli uciec na zachód. Maria od początku nie przyznawała się do winy. Nie zaprzeczała, że odwiedził ją komornik i chciał zająć telewizor. Twierdziła, że powiedziała mu, że wolałaby postawić pół litra, niż płacić grzywnę. Zeznała, że obiecał, iż jak będzie miał trochę wolnego to przyjdzie.

- Zapewnił, że tak załatwi sprawę, bym nie musiała płacić grzywny - zeznawała Maria M. - Powiedział, że ma na imię „Ziutek”. Mówił, że żyje w separacji z żoną.




Te miejsca w Polsce uznawane są za nawiedzone! Mieszkasz w pobliżu?

10/12
Poborca zjawił się u nich następnego dnia. Maria zauważyła,...
fot. Grzegorz Gałasiński

Poborca zjawił się u nich następnego dnia. Maria zauważyła, że „Ziutek” ma mętne oczy, czyli musiał coś wcześniej wypić. Postawił na stole pół lita „Bałtyckiej”. Wypili. Pił też konkubent Marii. Potem poszedł kupić litr wódki. Wtedy „Ziutek” wyjął z teczki pół litra. Wypili „brudzia”. Maria zeznała, że „Ziutek” namawiał ją na spotkanie następnego dnia. Puścili płyty na adapterze, zaczęli tańczyć.

- Nie pamiętam co „Ziutek” do mnie mówił - zeznawała Maria. - Przypominam sobie tylko, że zaczął mnie całować. Co było dalej nie pamiętam.

Tajemnica zaginięcia Iwony Mogiły-Lisowskiej pozostaje wciąż niewyjaśniona. Łódzka dziennikarka przepadła bez wieści

11/12
Maria zasnęła. Obudził ją dzwonek. W drzwiach stał...
fot. Grzegorz Gałasiński

Maria zasnęła. Obudził ją dzwonek. W drzwiach stał milicjant. Przyprowadził Darka, którego nikt nie odebrał ze szkoły. Milicjanci odeszli. Maria odwróciła się i zobaczyła, że na środku pokoju stał Stanisław, a na rozłożonej wersalce leżał zalany krwią „Ziutek”. Konkubent powiedział, że dźgnął poborcę nożem. Tłumaczył, że gdy wrócił ze sklepu zobaczył, że jego dziewczyna leży koło wersalki, ma ściągnięte spodnie i majtki. Poborca stał w pobliżu.




Opuszczone szpitale i sanatoria. Tu można nakręcić horror!

12/12
Sąd pierwszej instancji uznał Marię M. winną współudziału w...
fot. Grzegorz Gałasiński

Sąd pierwszej instancji uznał Marię M. winną współudziału w morderstwie. Stanisława M. skazał na 25 lat pozbawienia wolności, choć prokurator żądał kary śmierci, a Marię na 15 lat. Odwołano się od wyroku do Sądu Najwyższego. A on przekazał sprawę do ponownego rozpatrzenia. Tym razem uwolniono Marię od zarzutu zabójstwa. Za inne przestępstwa, m.in. współudział w zbezczeszczaniu zwłok i rabunek, skazano ją na 7 lat, a potem wyrok podniesiono do 9 lat więzienia.


Te miejsca w Polsce uznawane są za nawiedzone! Mieszkasz w pobliżu?

Tajemnica zaginięcia Iwony Mogiły-Lisowskiej pozostaje wciąż niewyjaśniona. Łódzka dziennikarka przepadła bez wieści


Opuszczone szpitale i sanatoria. Tu można nakręcić horror!

Kontynuuj przeglądanie galerii
WsteczPrzejdź na i.pl

Polecamy

Osiemnastka Manufaktury! Będzie się działo. Impreza potrwa trzy dni!

Osiemnastka Manufaktury! Będzie się działo. Impreza potrwa trzy dni!

Pijany kierowca wjechał golfem w budynek gospodarczy ZDJĘCIA

Pijany kierowca wjechał golfem w budynek gospodarczy ZDJĘCIA

Pożar na spotkaniu religijnym. "Modliliśmy się, by przyszedł Duch i zapłonął"

AKTUALIZACJA
Pożar na spotkaniu religijnym. "Modliliśmy się, by przyszedł Duch i zapłonął"

Zobacz również

Joachim Zeiske z "Gogglebox" już tak nie wygląda ZDJĘCIA. Ostro przypakował!

Joachim Zeiske z "Gogglebox" już tak nie wygląda ZDJĘCIA. Ostro przypakował!

Premiera „Drakuli” na scenie Teatru Muzycznego w Łodzi WIDEO

Premiera „Drakuli” na scenie Teatru Muzycznego w Łodzi WIDEO