By ją uratować, lekarze muszą wykonać trepanację czaszki, ale i tak dziecko nadal jest w ciężkim stanie i nie ma z nim kontaktu. Wszystko wskazuje na to, że zostało ciężko pobite, ale szpital nie zawiadomił ani policji ani prokuratury.
Notatkę o obrażeniach dziecka wysłano jedynie do sądu rodzinnego. Policja o sprawie dowiedziała się z gazety. 20-letniego ojca dziewczynki zatrzymano. Mężczyzna usłyszał zarzuty i trafił do aresztu.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?