W sobotę w Suwałkach w jednym z domów przy ul. Wigierskiej doszło do kłótni pomiędzy dwoma współlokatorami.
Właściciel mieszkania podczas sprzeczki chwycił kij do gry w bilard. Uderzył nim w głowę lokatora. Poszkodowany początkowo czuł się dobrze. Po pewnym czasie jednak usiadł w fotelu i stracił przytomność. Przesiedział tak... dwa dni! Dopiero wtedy zaniepokoiło to sprawcę i odwiedzających go znajomych. Gdy uznali, że nie mogą obudzić mężczyzny, wezwali karetkę pogotowia.
W poniedziałek w nocy poszkodowany trafił do szpitala. Przeszedł zabieg min. usunięcia krwiaka mózgu.
56-letni mieszkaniec Suwałk usłyszy zarzut spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Grozi mu kara pozbawienia wolności od roku do lat 10-ciu. Policjanci wystąpili też z wnioskiem o zastosowanie tymczasowego aresztu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?