Wszyscy działali pod wpływem alkoholu i to alkohol musiał spowodować agresję. Ale to jest okoliczność obciążająca. Nikt nie powinien w ten sposób rozwiązywać problemów. Zwłaszcza nudzący się pijani młodzi ludzie - powiedział sędzia podczas ogłaszania wyroku.
Dzisiaj za pobicie policjanta Sąd Rejonowy w Białymstoku skazał czterech mężczyzn. Wymierzył im kary od dwóch do trzech lat więzienia w zawieszeniu.
- Będą pod stałym nadzorem kuratora. Daję im szansę naprawić szkodę - mówił sędzia.
We czterech pobili policjanta z komendy wojewódzkiej> Dostała nawet jego dziewczyna.
To oni w czerwcu ubiegłego roku dotkliwie pobili funkcjonariusza komendy wojewódzkiej. Cezary M. przyjechał wtedy po służbie do sklepu w Wasilków.
Kiedy zobaczył, że kilku mężczyzn bije innego, postanowił interweniować. Jednak, gdy wyciągnął legitymację, bandyci rzucili się na niego. Zaczęli go kopać i okładać pięściami.
- Wyzywali funkcjonariusza, więc tym bardziej wiedzieli, że mają do czynienia z policją - dodał sędzia.
Jeden z nich, Daniel D. uderzył też dziewczynę mundurowego. Złamał też palec policjantowi, który ruszył za nim w pościg.
- To czego dopuścili się oskarżeni, nie mieści się w kategoriach działania cywilizowanych osób, a fakty nie budzą żadnych wątpliwości. Chociaż początkowo mężczyźni nie przyznawali się do winy - mówił wczoraj sędzia.
Później oskarżeni zmienili zdanie. Postanowili współpracować z prokuraturą. Zgodzili się poddać karze. Wczorajszy wyrok zapadł bez przeprowadzania rozprawy.
Żeby nie trafić do więzienia chuligani muszą też zapłacić poszkodowanym nawiązkę i naprawić wyrządzone szkody.
Wyrok nie jest prawomocny.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?