To wydarzyło się na początku lutego w Białymstoku przy ulicy Magnoliowej. Nieopodal restauracji oskarżony zaczepił przypadkowego mężczyznę. Zdaniem śledczych, uderzył go w twarz, po czym zagroził mu ponownym ciosem. Piotr S. zażądał też wydania pieniędzy. Zabrał swojej ofierze sto złotych.
- Oskarżony nie przyznał się do popełnienia zarzucanego czynu - mówi Marek Winnicki, szef Prokuratury Rejonowej Białystok-Południe.
Piotr S. był już karany za podobne przestępstwa. Tym razem grozi mu 12 lat pozbawienia wolności.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?