Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po pijaku katowali 39 -latka, bo zwrócił im uwagę. Policjanci przerwali jatkę.

(mak)
Policjanci bez problemu złapali bandytów.
Policjanci bez problemu złapali bandytów. Fot. KWP w Białymstoku
Dwaj bracia po pijaku katowali 39 -latka, bo zwrócił im uwagę. Policjanci z radiowozu przerwali jatkę. Bez problemu złapali bandytów.

Mężczyzna trafił do szpitala z pękniętą żuchwą, urazem głowy i ogólnymi potłuczeniami. Wszystko dlatego, że zwrócił uwagę dwóm pijanym młodzieńcom. Poprosił by zachowywali się ciszej. Dwaj bracia

To było w sobotę (27 czerwca) w nocy, na jednej z ulic w Siemiatyczach. Mężczyzn katujących trzeciego zauważyli policjanci. Na ich widok zaczęli uciekać. Ale mundurowi ich złapali. Mają 25 i 21 lat.

- Na widok radiowozu napastnicy zaczęli uciekać. Mundurowi natychmiast ruszyli za nimi. Po chwili 25-letni mieszkaniec miasta był już zatrzymany. Jego 21-letniego brata funkcjonariusze złapali kilkanaście minut później. Jak się okazało obaj byli pijani - mówi sierż. Kamil Sorko.

Noc spędzili w policyjnym areszcie. Odpowiedzą za pobicie. Grozi za to do 3 lat pozbawienia wolności.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny