- Naszą specjalnością są naleśniki - mówi Magdalena Cichocka, właścicielka. - Chciałam, żeby było smacznie i przede wszystkim tanio. Wiem, że obok są dwie naleśnikarnie, jednak nie boimy się konkurencji.
Nie tylko z powodu atrakcyjnych cen. Tym, co wyróżnia naleśniki "Malinki" jest ciasto - jego smak i kolor.
- Każdy naleśnik jest robiony na odpowiednim cieście przygotowywanym według sekretnego przepisu - mówi Łukasz Iwaniszewski, szef kuchni. - Do wyboru mamy naleśniki koloru pomarańczowego, zielonego, złotego i oczywiście malinowego.
Oprócz pikantnego naleśnika jambalaya - z kurczakiem i krewetkami lub serem pleśniowym - można też zasmakować w owocowych szaszłykach naleśnikowych, naleśnikach z miodem lub lodami, zapiekankach, kanapkach na gorąco, opiekanych kiełbaskach i spiralkach ziemniaczanych. Czyli wszystkim, co można bez problemu jeść idąc.
- Są też napoje zimne, kawa americana, late, cappuccino i herbata, oczywiście malinowa - dodaje właścicielka.
Bar "Malinka" otwarty jest codziennie od 12 do ostatniego klienta.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?