[galeria_glowna]
Białostoczankom nie można odmówić ambicji i okresów całkiem dobrej gry. Ale różnica w sile obu zespołów była aż nadto widoczna i kiedy było trzeba, przyjezdne dawały przeciwniczkom lekcję siatkówki.
- Nie było wcale źle. Ale kiedy sytuacja stawała się dla nas dobra, to Muszyna wyciągała swoje argumenty - zagrywkę oraz blok i wszystko wracało do normy - mówi rozgrywająca AZS Ewa Cabajewska.
W pierwszym secie dobrze grały Dominika Kuczyńska i Channon Thompson. Dzięki nim udało się odrobić kilkupunktową stratę i wyjść nawet na prowadzenie 17:16, a potem 20:19. Wtedy jednak przyjezdne zmobilizowały się i wybiły rywalkom marzenia o ugraniu partii.
W pozostałych odsłonach białostoczanki walczyły skutecznie w pierwszych fragmentach. Mniej więcej od drugiej przerwy technicznej Muszynianka włączała piąty bieg i błyskawicznie odjeżdżała akademiczkom.
Po pierwszej rundzie AZS jest na ostatnim miejscu w tabeli i jego sytuacja stała się bardzo trudna.
WYNIKI 9. KOLEJKI
AZS Białystok - Muszynianka Muszyna 0:3 (22:25, 15:25, 19:25).
AZS: Jack - 5 pkt., Thompson - 9, Kruk - 7, Kuczyńska - 13, Cabajewska - 3, Kowalenko - 4, Durajczyk (libero) oraz Sizowa - 3 i Łozowska.
Muszynianka: Radecka - 3, Stam-Pilon - 4, Bednarek-Kasza - 3, Kaczor - 19, Kasprzak - 2, Gajgał - 7, Zenik (libero) oraz Rourke - 12, i Wensink - 3.
Atom Trefl Sopot - Stal Mielec 3:1, Gwardia Wrocław - PTPS Piła 3:1.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?