Płonka Kościelna: Droga rowerowa do sanktuarium za 800 tys. zł

- Jak na razie załatwiamy sprawy formalno-prawne związane z uzyskaniem decyzji zezwalającej na realizację inwestycji drogowej - mówi Józef Sulima, dyrektor Podlaskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich w Białymstoku, do którego należy droga z Łap do Płonki Kościelnej.

I jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to już latem przy tej trasie rozpocznie się budowa ścieżki pieszo-rowerowej.

- W ramach inwestycji wybudujemy ponad cztery kilometry ścieżki o nawierzchni bitumicznej średniej szerokości trzech metrów. W planach jest także wykonanie zjazdów do działek przyległych wraz z budową przepustów - wylicza Józef Sulima.

Inwestycja, która ma się zakończyć pod koniec tego roku, będzie kosztowała ponad 800 tysięcy złotych. Pieniądze w tegorocznym budżecie wygospodarował na to Podlaski Urząd Marszałkowski.

Z kolei gmina Łapy przeznaczyła 50 tysięcy złotych na projekt dokumentacji technicznej ścieżki rowerowej do Płonki Kościelnej.

- W końcu wystaraliśmy się o tę ważną inwestycję - mówi Zdzisław Jabłoński, zastępca burmistrza Łap.

Tym bardziej że na drodze z Łap do Płonki Kościelnej często dochodzi do wypadków. Ich śmiertelne ofiary upamiętniają stojące po obu stronach drogi krzyże. - Nie jest to bezpieczna trasa. Jakość jej nawierzchni też jest kiepska - przyznaje Jarosław Grycuk, komendant łapskich mundurowych.

- Codziennie tą wąską i prostą szosą przejeżdża mnóstwo samochodów i rowerzystów. Uczęszczają nią też piesi. Pobocza przy szosie prawie nie istnieją, a tuż obok są głębokie rowy. O tragedię tu łatwo - mówi Krystyna Falkowska, sołtys Płonki Kościelnej.

Dlatego jej zdaniem przydałaby się ścieżka, którą można byłoby się swobodnie poruszać. Tym bardziej, że z trasy tej korzystają pasjonaci rowerowych wycieczek. Wielu pieszych wędruje, też do płonkowskiego sanktuarium maryjnego oraz źródełka Na Łasku.