Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Plac zabaw przy bulwarach zniszczony

Julita Januszkiewicz [email protected] tel. 85 748 95 18
Plac zabaw w Supraślu został zniszczony
Plac zabaw w Supraślu został zniszczony
Zniszczono huśtawki na bulwarach w Supraślu. Utrzymanie tego miejsca należy do tamtejszego Centrum Kultury i Rekreacji. Tak wynika bowiem z umowy, którą instytucja podpisała z supraskim magistratem. - Nieporozumieniem jest to, że gmina za opiekowanie się bulwarami będzie jej płaciła. Przecież centrum kultury jest gminną jednostką - oburzają się suprascy radni. W grę wchodzi 20 tys. złotych rocznie.

W niedzielę wybrałem się z dzieckiem na spacer po naszych bulwarach - opowiada Grzegorz Hołubowicz, jeden z supraskich radnych. Tym bardziej, że nie brakuje tam atrakcji dla najmłodszych, jak plac zabaw oraz siłownia pod chmurką.

- To, co zobaczyłem woła o pomstę do nieba. Siedzenia w huśtawkach są bardzo zniszczone. Wystają z nich ostre elementy.Dzieci siadając na takie ławeczki mogą się przecież pokaleczyć - denerwuje się Grzegorz Hołubowicz.

Ujawnia, że administrowaniem placu zabaw zajmuje się Centrum Kultury i Rekreacji w Supraślu. Tak wynika bowiem z umowy podpisanej pomiędzy tą placówką a gminą.

- W praktyce wygląda to całkiem inaczej. Obowiązkiem centrum kultury jest więc zajmowanie się tym miejscem, a nie tylko branie za to pieniędzy. Podobno do końca tego roku gmina Supraśl za opiekowanie się tym placem oraz siłownią zapłaci tej placówce 20 tys. złotych. Co miesiąc wychodzi po 5 tys. złotych. To marnotrawienie naszych publicznych pieniędzy - oburza się radny Hołubowicz.

Adam Jakuć, dyrektor Centrum Kultury i Rekreacji w Supraślu nie ukrywa, że o zniszczeniach dowiedział się od nas. Ale według niego plac zabaw nie jest zdewastowany.

- Są uszkodzone trzy siedzenia od huśtawek. Zapewne to sprawka jakiś wandali - uważa Adam Jakuć.
Wczoraj zapewnił nas, że wykonawca naprawi uszkodzenia w ramach gwarancji.

Dodaje, że wystąpił do gminy o przyznanie CKiR 20 tys. złotych dotacji. Kwota ta miałaby zostać wydana na roczne utrzymanie boisk oraz placów zabaw w Zaściankach, a także na bulwarach w Supraślu. - Ale jeszcze nie wiemy, czy otrzymamy te pieniądze. Nie dostaliśmy bowiem od gminy odpowiedzi - mówi Adam Jakuć.

Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że niektórzy suprascy radni chcą zerwać umowę pomiędzy gminą Supraśl a CKiR. Bo ich zdaniem jest ona nieporozumieniem.

- Na najbliższej sesji poruszymy tę sprawę. Jeśli prawdą jest, że plac zabaw został przekazany CKiR, to ta placówka w ramach własnego budżetu powinna zajmować się tym miejscem. Przecież centrum kultury jest utrzymywany z gminnych dotacji - zauważa Wojciech Fiłonowicz, przewodniczący rady miejskiej w Supraślu.

- Co roku CKiR dostaje pieniądze na swoją działalność, a tu chce dodatkowych pieniędzy na obiekt, który jest objęty gwarancją - dopytuje Grzegorz Hołubowicz.

Skontaktowaliśmy się wczoraj z Radosławem Dobrowolskim, burmistrzem Supraśla. Ale nie miał czasu z nami rozmawiać.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny