- Zobaczyliśmy, że na choince płoną lampki i podeszliśmy zobaczyć ją z bliska - powiedziała nam Agnieszka Miczewska. Z ogromną uwagą drzewko obserwował wprost z rąk mamy półtoraroczny Szymek.
Na oficjalne włączenie lampek oprócz kilku zainteresowanych urzędników magistrackich nie przyszedł nikt. Podobno to nie miało być oficjalne wydarzenie. Ale prezydent Truskolaski wyraźnie ucieszył się na widok rodziny robiącej sobie od razu przy ogromnym drzewku zdjęcia.
- W przyszłości może zorganizujemy bardziej uroczyste zapalenie lampek - obiecał. Oczywiście w kolejne Mikołajki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?