Plac Miejski: Protest przeciwko karze śmierci (wideo)

W dniu 12.10.2008 o 20:14, Obserwator ludowy napisał:

Cenzura ci się marzy?

Zgadza się Europa dzisiejsza nie byłaby w takiej postaci. Byłaby inna. Śmiem wątpić, czy byłaby gorsza.

W dniu 12.10.2008 o 14:26, wiem napisał:

Dzięki karze śmierci spada przestępczość:Kanada. Liczba zabójstw spadła o 40% w stosunku do 1975 roku. Karę śmierci zniesiono w 1976 roku."W zbyt wielu państwach władze wierzą, że naglące problemy społeczne i polityczne da się rozwiązać zabiciem kilku lub nawet setek więźniów. Zbyt wielu obywateli w zbyt wielu krajach jest wciąż nieświadomych faktu, że kara śmierci nie stanowi ochrony społeczeństwa, tylko przyczynia się do brutalizacji życia społecznego.Badania naukowe nie znalazły przekonywującego dowodu na to, że kara śmierci odstrasza od popełnienia przestępstwa bardziej niż inne kary. Wyniki badań relacji między stosowaniem kary śmierci a współczynnikiem zabójstw przeprowadzone dla Organizacji Narodów Zjednoczonych w 1988 roku i uzupełnione w 1996 oraz 2002 roku stwierdzają, że: „…badania nie dostarczyły naukowego dowodu na to, że kara śmierci ma większy efekt odstraszający niż kara dożywotniego więzienia. Jest mało prawdopodobne by udało się uzyskać taki dowód w przyszłości. Hipoteza o odstraszającym działaniu kary śmierci wciąż nie znajduje potwierdzenia”.Najnowsze dane z krajów, w których zniesiono karę śmierci, nie potwierdzają teorii, że jej zniesienie powoduje jakiekolwiek szkodliwe efekty. Przykładowo w Kanadzie liczba zabójstw na 100 tys. mieszkańców spadła z maksymalnego wskaźnika 3,09 w 1975 (rok przed zniesieniem kary śmierci za morderstwo) do 2,41 w roku 1980 i od tamtego czasu wartość wskaźnika ciągle spada. W 2003 roku, 27 lat po zniesieniu kary śmierci, liczba zabójstw na 100 tys. obywateli wynosiła 1,73. Wskaźnik ten jest więc o 44 procent niższy niż w 1975 i jednocześnie najniższy w ostatnich trzech dekadach. Mimo, że w 2005 roku wskaźnik liczby zabójstw wzrósł do 2,0 był on wciąż niższy o ponad jedną trzecią od wskaźnika z okresu gdy zniesiono karę śmierci.Niewłaściwym jest przypuszczenie, że przestępcy popełniający tak poważne zbrodnie jak morderstwa dokonują racjonalnej kalkulacji konsekwencji swoich czynów. Najczęściej morderstwa są dokonywane, gdy emocje przewyższają rozsądek lub pod wpływem narkotyków czy alkoholu. Niektórzy z przestępców popełniających brutalne zbrodnie są niezrównoważeni lub chorzy psychicznie. Z badań Amnesty International wynika, że co najmniej jeden z dziesięciu więźniów skazanych na śmierć w Stanach Zjednoczonych od 1977 roku cierpiał na poważne zaburzenia psychiczne, które czyniły go niezdolnym do zrozumienia przyczyn i konsekwencji wydanego wyroku śmierci. W żadnym z tych przypadków nie można uznać by strach przed kara śmierci stanowił czynnik odstraszający przed popełnieniem przestępstwa. Ponadto przestępcy mogą decydować się na dokonanie poważnych zbrodni w przekonaniu, że nie zostaną schwytani. Sposobem na ograniczenie przestępczości jest w takich przypadkach zwiększenie prawdopodobieństwa wykrycia przestępstwa oraz aresztowania i skazania winnego.Brak wyraźnych dowodów na odstraszający wpływ istnienia kary śmierci wskazuje na bezcelowość i niebezpieczeństwo polegania na tej hipotezie jako podstawowym założeniu, jakie przyjmuje państwo stosując karę śmierci. Kara śmierci jest drastyczną karą, ale nie ma wpływu na spadek przestępczości."Dodać trzeba: nieuchronność kary. Tylko taka cecha kary może przestraszyć potencjalnego przestępcę.Sprawiedliwość społeczna: oko za oko, ząb za ząb.Jest taki film dokumentalny obrazujący jak w Stanach Zjednoczonych po przeprowadzonych egzekucjach zachowują się rodziny ofiar. Większość zdań, które pada to: "Myśleliśmy, że będzie lepiej, że koszmar się skończy - nie skończył się. I nie jest lepiej"."Piękna inicjatywa, dająca nadzieję dla młodych, mających otwarte serca na krzywdę drugiego człowieka""Przeciwstawiając się karze śmierci Amnesty International w żaden sposób nie próbuje zminimalizować znaczenia przestępstw, bądź przebaczać skazanym za zbrodnie, jakich się dopuścili. Amnesty International jako organizacja troszcząca się o ofiary naruszeń praw człowieka, nie stara się bagatelizować cierpienia członków rodzin zamordowanych ofiar, którym głęboko współczuje. Jednak nieodłączne okrucieństwo i nieodwracalność kary śmierci jest niezgodna ze współczesnymi normami cywilizowanych zachowań. Kara śmierci jest niewłaściwą i niedopuszczalną odpowiedzią na brutalne przestępstwa.""Kara śmierci nie może być metodą stosowaną by potępić zabójstwo. Takie działanie państwa stanowi lustrzane odbicie fizycznej przemocy, jakiej dopuścił się przestępca wobec swojej ofiary. Ponadto wszystkie systemy sądownictwa karnego nie są wolne od dyskryminacji i błędów. Żaden system nie jest w stanie zadecydować w sposób sprawiedliwy, nieomylny i konsekwentny, kto powinien żyć a kto powinien umrzeć. Oportunizm, uznaniowe decyzje i opinia publiczna mogą mieć wpływ na etapy postępowania od momentu aresztowania aż do podjętej w ostatniej chwili decyzji o złagodzeniu kary. Najbardziej charakterystyczną cechą praw człowieka jest to, że są one niezbywalne – przysługują każdemu człowiekowi niezależnie od jego statusu, przynależności etnicznej, religijnej czy pochodzenia. Nie mogą być nikomu odebrane. Prawa człowieka przysługują zarówno najgorszym jak i najlepszym z nas. Praktyka dowodzi, że gdy kara śmierci jest stosowana niektórzy są zabijani, podczas gdy inni, którzy dopuścili się podobnych lub nawet gorszych zbrodni mogą zostać oszczędzeni. Więźniowie, na których wykonuje się karę śmierci niekoniecznie są tymi, którzy popełnili straszliwe zbrodnie, to też osoby, które były zbyt biedne by wynająć wykwalifikowanych prawników lub takie, które trafiły na surowych oskarżycieli i sędziów."Amnesty International to organizacja prawnoczłowieka, która zajmuje się łamaniem praw człowieka w najszerszym tego słowa znaczeniu. Gdyby forumowicze znali prawo wiedzieliby, że tylko państwo może łamać prawa człowieka, zaś wykluczony jest przypadek łamania praw człowieka przez drugiego człowieka. Dlatego Amnesty zajmuje się na przykład tematyką kary śmierci: to państwo karę śmierci wykonuje. Co nie zmienia faktu, że nadal sympatyzuje z ofiarami przestępców.Miliony młodych dziewczyn i chłopaków chodzą w arafatkach. Dlaczego? Bo w arafatki projektanci ubierają swoich modelów. Można je kupić w H&M, Orsay, Promod.W Polsce od 1997 roku kodeks karny nie przewiduje kary śmierci. W żadnym państwie UE też jej nie ma. W Europie tylko w Białorusi. W rosyjski kk nie przewiduje kary głównej. KARA ŚMIERCI BYŁABY NIEZGODNA Z NASZĄ KONSTYTUCJĄ. Dlaczego na happeningu znaleźli się młodzi ludzie, a nie ich-płacący-podatki-(jaki to ma związek?)-rodzice? Może dlatego, że oni naprawdę wierzą, że świat można zmienić w dobry sposób, nie urażając uczuć innych, w odróżnieniu od wszystko-wiedzących-płacących-podatki-znających-prawo-i-społeczeństwo-niesamowicie-inteligentnych-forumowiczów-którzy-nikogo-nie-obrażają.Na koniec: polecam książkę Denisa Diderota na poprawę myślenia o świecie. Szerzenie defetyzmu i w ogóle mnóstwo tak niemiłych słów przed komputerem nie zbyt dobrze świadczy o autorze.Dziwię się, że gazeta, która relacjonuje takie inicjatywy równocześnie pod tekstem umożliwia zamieszczanie takich komentarzy.

Kara śmierci jest sprawdzoną metodą walką z przestępczością. Na pewno jest brutalną metodą, są ofiary. Ale czy te ofiary są niewinne.Ludzkość od zarania dziejów stosowała tę metodę, a skoro to stosowali to znaczy że to się sprawdzała. To już nie jest kara śmierci z czasów rewolucji, z torturami, znęcaniem się, to obecnie jest zabieg bardzo humanitarny, taki sam jak eutanazja i mniej krwawy od aborcji. Nie wiem o co ten krzyk, ale patrząc na tych manifestantów, zaczynam rozumieć że oni to tak w zasadzie nie wiedzą o co im chodzi. Dzieciaki przyszły się pokazać, a może zobaczą siebie w tv, może akurat w prasie się zdjęcie ukaże?.

Dzięki karze śmierci spada przestępczość:
Kanada. Liczba zabójstw spadła o 40% w stosunku do 1975 roku. Karę śmierci zniesiono w 1976 roku.

"W zbyt wielu państwach władze wierzą, że naglące problemy społeczne i polityczne da się rozwiązać zabiciem kilku lub nawet setek więźniów. Zbyt wielu obywateli w zbyt wielu krajach jest wciąż nieświadomych faktu, że kara śmierci nie stanowi ochrony społeczeństwa, tylko przyczynia się do brutalizacji życia społecznego.

Badania naukowe nie znalazły przekonywującego dowodu na to, że kara śmierci odstrasza od popełnienia przestępstwa bardziej niż inne kary. Wyniki badań relacji między stosowaniem kary śmierci a współczynnikiem zabójstw przeprowadzone dla Organizacji Narodów Zjednoczonych w 1988 roku i uzupełnione w 1996 oraz 2002 roku stwierdzają, że: „…badania nie dostarczyły naukowego dowodu na to, że kara śmierci ma większy efekt odstraszający niż kara dożywotniego więzienia. Jest mało prawdopodobne by udało się uzyskać taki dowód w przyszłości. Hipoteza o odstraszającym działaniu kary śmierci wciąż nie znajduje potwierdzenia”.

Najnowsze dane z krajów, w których zniesiono karę śmierci, nie potwierdzają teorii, że jej zniesienie powoduje jakiekolwiek szkodliwe efekty. Przykładowo w Kanadzie liczba zabójstw na 100 tys. mieszkańców spadła z maksymalnego wskaźnika 3,09 w 1975 (rok przed zniesieniem kary śmierci za morderstwo) do 2,41 w roku 1980 i od tamtego czasu wartość wskaźnika ciągle spada. W 2003 roku, 27 lat po zniesieniu kary śmierci, liczba zabójstw na 100 tys. obywateli wynosiła 1,73. Wskaźnik ten jest więc o 44 procent niższy niż w 1975 i jednocześnie najniższy w ostatnich trzech dekadach. Mimo, że w 2005 roku wskaźnik liczby zabójstw wzrósł do 2,0 był on wciąż niższy o ponad jedną trzecią od wskaźnika z okresu gdy zniesiono karę śmierci.

Niewłaściwym jest przypuszczenie, że przestępcy popełniający tak poważne zbrodnie jak morderstwa dokonują racjonalnej kalkulacji konsekwencji swoich czynów. Najczęściej morderstwa są dokonywane, gdy emocje przewyższają rozsądek lub pod wpływem narkotyków czy alkoholu. Niektórzy z przestępców popełniających brutalne zbrodnie są niezrównoważeni lub chorzy psychicznie. Z badań Amnesty International wynika, że co najmniej jeden z dziesięciu więźniów skazanych na śmierć w Stanach Zjednoczonych od 1977 roku cierpiał na poważne zaburzenia psychiczne, które czyniły go niezdolnym do zrozumienia przyczyn i konsekwencji wydanego wyroku śmierci. W żadnym z tych przypadków nie można uznać by strach przed kara śmierci stanowił czynnik odstraszający przed popełnieniem przestępstwa. Ponadto przestępcy mogą decydować się na dokonanie poważnych zbrodni w przekonaniu, że nie zostaną schwytani. Sposobem na ograniczenie przestępczości jest w takich przypadkach zwiększenie prawdopodobieństwa wykrycia przestępstwa oraz aresztowania i skazania winnego.

Brak wyraźnych dowodów na odstraszający wpływ istnienia kary śmierci wskazuje na bezcelowość i niebezpieczeństwo polegania na tej hipotezie jako podstawowym założeniu, jakie przyjmuje państwo stosując karę śmierci. Kara śmierci jest drastyczną karą, ale nie ma wpływu na spadek przestępczości."

Dodać trzeba: nieuchronność kary. Tylko taka cecha kary może przestraszyć potencjalnego przestępcę.

Sprawiedliwość społeczna: oko za oko, ząb za ząb.
Jest taki film dokumentalny obrazujący jak w Stanach Zjednoczonych po przeprowadzonych egzekucjach zachowują się rodziny ofiar. Większość zdań, które pada to: "Myśleliśmy, że będzie lepiej, że koszmar się skończy - nie skończył się. I nie jest lepiej".

"Piękna inicjatywa, dająca nadzieję dla młodych, mających otwarte serca na krzywdę drugiego człowieka"
"Przeciwstawiając się karze śmierci Amnesty International w żaden sposób nie próbuje zminimalizować znaczenia przestępstw, bądź przebaczać skazanym za zbrodnie, jakich się dopuścili. Amnesty International jako organizacja troszcząca się o ofiary naruszeń praw człowieka, nie stara się bagatelizować cierpienia członków rodzin zamordowanych ofiar, którym głęboko współczuje. Jednak nieodłączne okrucieństwo i nieodwracalność kary śmierci jest niezgodna ze współczesnymi normami cywilizowanych zachowań. Kara śmierci jest niewłaściwą i niedopuszczalną odpowiedzią na brutalne przestępstwa."

"Kara śmierci nie może być metodą stosowaną by potępić zabójstwo. Takie działanie państwa stanowi lustrzane odbicie fizycznej przemocy, jakiej dopuścił się przestępca wobec swojej ofiary. Ponadto wszystkie systemy sądownictwa karnego nie są wolne od dyskryminacji i błędów. Żaden system nie jest w stanie zadecydować w sposób sprawiedliwy, nieomylny i konsekwentny, kto powinien żyć a kto powinien umrzeć. Oportunizm, uznaniowe decyzje i opinia publiczna mogą mieć wpływ na etapy postępowania od momentu aresztowania aż do podjętej w ostatniej chwili decyzji o złagodzeniu kary.

Najbardziej charakterystyczną cechą praw człowieka jest to, że są one niezbywalne – przysługują każdemu człowiekowi niezależnie od jego statusu, przynależności etnicznej, religijnej czy pochodzenia. Nie mogą być nikomu odebrane. Prawa człowieka przysługują zarówno najgorszym jak i najlepszym z nas.

Praktyka dowodzi, że gdy kara śmierci jest stosowana niektórzy są zabijani, podczas gdy inni, którzy dopuścili się podobnych lub nawet gorszych zbrodni mogą zostać oszczędzeni. Więźniowie, na których wykonuje się karę śmierci niekoniecznie są tymi, którzy popełnili straszliwe zbrodnie, to też osoby, które były zbyt biedne by wynająć wykwalifikowanych prawników lub takie, które trafiły na surowych oskarżycieli i sędziów."

Amnesty International to organizacja prawnoczłowieka, która zajmuje się łamaniem praw człowieka w najszerszym tego słowa znaczeniu. Gdyby forumowicze znali prawo wiedzieliby, że tylko państwo może łamać prawa człowieka, zaś wykluczony jest przypadek łamania praw człowieka przez drugiego człowieka. Dlatego Amnesty zajmuje się na przykład tematyką kary śmierci: to państwo karę śmierci wykonuje. Co nie zmienia faktu, że nadal sympatyzuje z ofiarami przestępców.

Miliony młodych dziewczyn i chłopaków chodzą w arafatkach. Dlaczego? Bo w arafatki projektanci ubierają swoich modelów. Można je kupić w H&M, Orsay, Promod.

W Polsce od 1997 roku kodeks karny nie przewiduje kary śmierci. W żadnym państwie UE też jej nie ma. W Europie tylko w Białorusi. W rosyjski kk nie przewiduje kary głównej. KARA ŚMIERCI BYŁABY NIEZGODNA Z NASZĄ KONSTYTUCJĄ.

Dlaczego na happeningu znaleźli się młodzi ludzie, a nie ich-płacący-podatki-(jaki to ma związek?)-rodzice? Może dlatego, że oni naprawdę wierzą, że świat można zmienić w dobry sposób, nie urażając uczuć innych, w odróżnieniu od wszystko-wiedzących-płacących-podatki-znających-prawo-i-społeczeństwo-niesamowicie-inteligentnych-forumowiczów-którzy-nikogo-nie-obrażają.

Na koniec: polecam książkę Denisa Diderota na poprawę myślenia o świecie. Szerzenie defetyzmu i w ogóle mnóstwo tak niemiłych słów przed komputerem nie zbyt dobrze świadczy o autorze.
Dziwię się, że gazeta, która relacjonuje takie inicjatywy równocześnie pod tekstem umożliwia zamieszczanie takich komentarzy.

najgorzej jak zasrańcy zajmują się powaznymi sprawami.Ciekawe jak bylby ich reakcja gdyby zamordowano któregoś z ich najbliższych.Zniesienie KS-a to wyróżnienie dla mordercow.Kiedys poseł Podkowinski powidzial ze KS to nie jest kara a karą jet jej nieuchronnosć.Głupszych słow nie słyszałem w zyciu.Prosze zrobic ankiee wsrod noramalnych ludzi z zapytaniem co by wybrał; Dozywocie czy karę smierci ?Jak myślicie ?Winni temu bezprawiu panujacemu w kraju sa politycy.ich pogoń za glosami wyborców i służalczosc wobec unii odbiera im zdolnosc trzeżwego myslenia.Jestem katolikiem ale nie fanatykiem.

Zastanawiam się, co to znaczy: „To dzięki chrześcijaństwu żyjesz w dzisiejszej Europie.”.
Czy według ciebie ‘Obserwatorze ludowy’, gdyby nie było chrześcijaństwa, to nie byłoby Europy?

Bando matołów! To dzięki chrześcijaństwu żyjesz w dzisiejszej Europie. To przecież ta religia wyznaczała przez dwa tysiąclecia kierunki rozwoju dla nowożytnej europy i świata. Dopiero odszczepieńcy spod czerwonej flagi podważyli
sens i wartości wiary chrześcijańskiej a w celu tylko jednym aby łatwiej zapanować nad motłochem.

W dniu 11.10.2008 o 09:48, Gość napisał:

Zastanawiam się nad taką sprawą. Polacy twierdzą, że są narodem o korzeniach chrzescijańskich, że 90% społeczeństwa to katolicy, w szkole jest religia, prawie na każdym rogu kościół, no i któreś tam z przykazań mówi „NIE ZABIJAJ”. Jezus z Nazaretu też podobnież powiedział, że gdy cię uderzą, to nadstaw drugi policzek, oraz kochaj bliżniego, jak siebie samego”. No więc jak z tym chrześcijaństwem i katolicyzmen naprawdę jest?

Jeżeli przyjmiemy pogląd ‘Gościa z wpisu #13’, ażeby nie patrzeć na religię i kosciół, to co wówczas z tym Konkordatem?

Jak jest naprawdę?? Rydzyk pokazuje. Księża są nastawienie na kasę i na nic więcej. Zaślepieni ludzie oddają nieraz ostatnie pieniądze. Kościół w takiej formie to nic innego jak sekta. Inne sekty się tępi. Ta jest "legalna" i do tego największa na świecie. Tępi się inne dlatego bo są konkurencją.

Celibat, życie w ubóstwie itp. Który ksiądz tego przestrzega?? Żują w przepychu i dostatku. Chodząc "po kolędzie" zagląda do koperty i pyta czemu tak mało. Ślub, chrzest, pogrzeb itp biorą "co łaska" ale nie mniej niż...

Jest stare powiedzenie. "Kto ma księdza w rodzie, tego bieda nie ubodzie" Nie jest to wyssane z palca.

Nie ma co w sprawie kary śmierci patrzeć religię i na kościół. Mordercy na to nie patrzą do dlaczego przy ustalaniu kary dla nich inni mieli by patrzeć??

Zastanawiam się nad taką sprawą. Polacy twierdzą, że są narodem o korzeniach chrzescijańskich, że 90% społeczeństwa to katolicy, w szkole jest religia, prawie na każdym rogu kościół, no i któreś tam z przykazań mówi „NIE ZABIJAJ”. Jezus z Nazaretu też podobnież powiedział, że gdy cię uderzą, to nadstaw drugi policzek, oraz kochaj bliżniego, jak siebie samego”. No więc jak z tym chrześcijaństwem i katolicyzmen naprawdę jest?

Jeżeli ten obrońca bandytów Puśko chce pracować na zapewnienie luksusowego pobytu w więzieniu mordercy to jego nieprzymuszona wola !!! Ja nie myślę płacić moich ciężko zarobionych pieniędzy na wyrzutków społeczeństwa !!!

Niby dlaczego mamy płacić za to że ktoś całe życie będzie siedział w więzieniu. Albo niech pracują na siebie i opłaty jakie trzeba wykonać by ich utrzymać, albo kara śmierci. Za prąd możemy płacić do krzesła.

Jak by była kara śmierci i przymusowe prace to przynajmniej by się zastanowili zanim by popełnili przestępstwo. W tej chwili odsiadujący mają swoje prawa. Tylko gdzie prawa mają ich ofiary?

Na tym proteście jak widać są głównie zapryszczeni małolaci którzy są na utrzymaniu rodziców. Zaczną myśleć jak zaczną zarabiać i ponad 30% ich wypłaty zostanie zabrany na "inne cele"

mvito popieram!!!!!!!!!!! powinno sie ucinac dla pedofilow penisy, aby nie krzywdzili wszystkich