Dotyczył gwarancji pracowniczych oraz pełnej i terminowej wypłaty wynagrodzeń dla pracowników Przewozów Regionalnych.
– Co z tego, skoro na dole, w oddziałach, rozpoczęły się zwolnienia. W Białymstoku kierownictwo PKP Przewozy Regionalne już nam przedstawiło na piśmie zapowiedź wypowiedzenia pracy 56 osobom – denerwuje się Jerzy Grodzki, szef Solidarności w PKP Przewozy Regionalne w Białymstoku. - A według docierajacych do nas ustnych informacji liczba ta może jeszcze wzrosnąć do 90.
W takiej sytuacji związkowcy podjęli decyzję, że gdy tylko zostanie wypowiedziana pierwsza umowa o pracę, oni rozpoczną procedurę sporu zbiorowego z kierownictwem firmy. Przeprowadzą referendum i podejmą na jego podstawie decyzję o rozpoczęciu akcji strajkowej.
– Jak będzie trzeba, gotowi jesteśmy nawet na głodówkę w obronie naszych miejsc pracy – zapowiada Jerzy Grodzki.
Przypomnijmy, że w PKP napięcie narasta już od dłuższego czasu. Jest to związane z kłopotami finansowymi firmy. Jeden z wierzycieli – PKP InterCity – wystąpił nawet z wnioskiem o ogłoszenie upadłości Przewozów Regionalnych.
Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?