Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

PKO Ekstraklasa: Piast Gliwice - Jagiellonia 1:1. Jest punkt, ale grę trzeba poprawić i to szybko.

Wojciech Konończuk
Wojciech Konończuk
Jagiellonia zremisowała w Gliwicach 1:1 w pierwszym meczu rundy wiosennej
Jagiellonia zremisowała w Gliwicach 1:1 w pierwszym meczu rundy wiosennej Fot Arkadiusz Gola
Dobra wiadomość: na inaugurację rundy rewanżowej Jagiellonia przywiozła z Gliwic punkt, remisując z Piastem 1:1. Zła informacja to postawa białostoczan, która nie była dobra i to gospodarze byli znacznie bliżej zwycięstwa. Ozdobą spotkania był kapitalny gol dla Jagi, którego strzelił Wojciech Łaski.

Nie da się ukryć, że Żółto-Czerwoni mieli na starcie rundy rewanżowej wiele szczęścia. Wielkim pechowcem okazał się napastnik rywali Kamil Wilczek, który chociaż strzelił gola nie może być zadowolony, ponieważ po jego uderzeniach głową piłka dwukrotnie lądowała na słupku bramki Zlatana Alomerovicia.

ZOBACZ ZDJĘCIA Z MECZU I BIAŁOSTOCKICH KIBICÓW, KTÓRZY DOPINGOWALI JAGĘ W GLIWICACH

Piast - Jagiellonia 1:1. Dobry początek, ale potem było znacznie gorzej

Początek w wykonaniu białostoczan był przyzwoity. Już w 2. minucie celny strzał (jak się okazało jedyny przed przerwą) oddał Marc Gual. Były to jednak tylko miłe złego początku. Z czasem zespół z Gliwic zaczął uzyskiwać przewagę, spowodowaną głównie katastrofalną niedokładnością drużyny trenera Macieja Stolarczyka. Dość napisać, że celność podań Podlasian w pierwszej połowie wyniosła zaledwie 57 procent, a w całym spotkaniu - 58. To gorzej niż źle.

Kiedy się nie potrafi utrzymać przy piłce normalną rzeczą są sytuacje bramkowe dla rywali. Kilka razy zagotowało się pod bramką gości. Piast miał sporo stałych fragmentów gry, a szczególnie niebezpieczny był na lewej stronie eksjagiellończyk Damian Kądzior.
Na szczęście Grzegorz Tomasiewicz uderzył zbyt anemicznie, Jakub Czerwiński przestrzelił, a Wilczek trafił futbolówką w słupek. W rewanżu odnotować można jedynie akcję Jagiellonii, po której groźne, ale niecelne uderzenie oddał z dystansu Gual.

Na domiar złego, w 37. minucie kontuzji doznał Jesus Imaz, a bez niego siła ognia Żółto-Czerwonych poważnie zmalała.

- Zaczęliśmy dobrze, ale potem Piast przejął inicjatywę. Musimy w drugą połowę wejść tak, jak w pierwszą - mówił w przerwie przed kamerami Canal + Sport Tomasz Kupisz.

Piast - Jagiellonia 1:1. Piękny gol gości i szybkie wyrównania

Pierwszy kwadrans po przerwie to jedyny okres gry Jagi, za który naszej drużynie należą się pochwały. Białostoczanie grali agresywnym pressingiem, szybko odbierali piłkę gospodarzom, którzy byli bezradni i robili sporo błędów.
Wreszcie stało się. Po dalekim wybiciu Alomerovicia do futbolówki dopadł zmiennik Imaza - Wojciech Łaski i kapitalnym uderzeniem zza pola karnego posłał ją pod poprzeczkę bramki Piasta. Kapitalny gol!

Niestety, ekipa z Gliwic i otrząsnęła się i szybko wyrównała. Do dośrodkowania z lewej strony Krzysztofa Chrapka najwyżej wyskoczył Wilczek i pokonał Alomerovicia. Końcówka to oblężenie bramki Jagi. Nasi defensorzy mieli duże problemy z zatrzymaniem Michael Ameyawa, groźnie uderzał z dystansu Kądzior, a Wilczek znów ostemplował słupek.

Wynik na szczęście już się nie zmienił. Jagiellonia zdobyła punkt, ale grę musi poprawić i to szybko.

WYNIK

  • Piast Gliwice - Jagiellonia Białystok 1:1 (0:0).
  • Bramki: 0:1 - Wojciech Łaski (61), 1:1 - Kamil Wilczek (68).
  • Piast: Plach - Pyrka, Mosór, Czerwiński, Katranis, Kądzior, Chrapek (78. Hateley), Dziczek, Felix, Tomasiewicz (62. Ameyaw), Wilczek.
  • Jagiellonia: Alomerović - Matysik (83. Trubeha), Puerto, Skrzypczak, Nastić, Kupisz, Pospisil, Romanczuk, Imaz (38. Łaski), Prikryl (74. Bortniczuk), Gual.
  • Żółte kartki: Puerto, Romanczuk
  • Sędziował: Jarosław Przybył (Kluczbork).
  • Widzów: 3328

.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny