Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pisarka Beata Ostrowicka w Białymstoku

Julia Szypulska [email protected] tel. 85 748 74 25
Beata Ostrowicka debiutowała w 1995 roku. Od tego czasu napisała 21 książek.
Beata Ostrowicka debiutowała w 1995 roku. Od tego czasu napisała 21 książek. Wojciech Wojtkielewicz
Jak długo pisze się książkę? - chcieli wiedzieć uczniowie SP nr 19 w Białymstoku. Na ich pytania odpowiadała pisarka Beata Ostrowicka.

Autorka przyjechała do Białegostoku w ramach projektu "Podlaskie spotkania z pisarzami". Jest znaną i wielokrotnie nagradzaną pisarką książek dla dzieci i młodzieży. Napisała między innymi "Niezwykłe wakacje" - debiut literacki, czy "Lulaki, Pan Czekoladka i przedszkole, czyli ważne sprawy małych ludzi". Wczoraj odbyło się jej pierwsze spotkanie z białostockimi uczniami.

Sala w SP nr 19 była wypełniona po brzegi. Dzieci były bardzo dobrze przygotowane do spotkania. Widać było, że znają twórczość pisarki, pytały o konkretnych bohaterów.

- Czy pani miała taką przytulankę jak Kotopies? - dopytywała się jedna z dziewczynek.

- Miał ją mój syn Hubert. Dla jednych była podobna bardziej do psa, dla innych - do kota - opowiadała pisarka. - Obiecałam mu, że powstanie książka o jego zwierzaku.

Z kolei Pan Czekoladka, inna postać, powstał w związku z drugim synem pisarki.

- Napisałam ją, kiedy nasz młodszy syn nie chciał chodzić do przedszkola - wspominała Beata Ostrowicka.
Dzieci chciały też wiedzieć, czy pisanie książek jest trudne i jak dużo czasu zajmuje.

- Oczywiście, że jest trudne - potwierdziła pisarka. - Napisanie powieści zajmuje mi kilkanaście miesięcy.
Pisarka przyznała też, że niektóre postaci są prawdziwe.

- Sama Marcysia ze "Złej dziewczyny" jest fikcyjna, ale już postaci jej koleżanek to dziewczyny, które sama znałam - podała przykład.

Beata Ostrowicka wyznała też uczniom, że nigdy nie lubiła matematyki. Pisać też nie, ale polubiła to dopiero jako osoba dorosła. Zawsze natomiast chętnie czytała. Lubi też podróże i leniuchowanie. Książka, do której ma największy sentyment to "Niezwykłe wakacje". - Może dlatego, że pisałam ją do szuflady i nigdy nie przypuszczałam, że ktoś ją wyda - opowiadała.

Pisarka przyjechała na zaproszenie Centrum Edukacji Nauczycieli w Białymstoku.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny