Wcześniej stawiano nas jako wzór w wydawaniu unijnych pieniędzy. A za rok lub dwa możemy być w samym ogonie - powiedział Dariusz Piontkowski, szef sejmikowego klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości.
W niedzielę w samo południe PiS zorganizowało konferencję prasową. Politycy z tego ugrupowania zarzucają obecnemu zarządowi województwa, że ten spowodował opóźnienia w realizacji unijnych inwestycji. Zagrożona ma być budowa kompleksu Politechniki Białostockiej, inwestycji miejskich oraz dróg, w szczególności powiatowych.
Politycy opozycji podają przykłady złych działań marszałka. Zarzucają mu, że jednoosobowo wstrzymał nabór do jednego z unijnych działań. Zawinić tu miały powiązania jednej z fundacji starającej się o pieniądze z politykami Platformy Obywatelskiej. Konkrety jednak nie padły.
- Brakuje odwagi w podejmowaniu decyzji - uważa Tylenda. - Marszałek powinien chodzić w koronie, a nie w obroży, na której go prowadzają - dodał.
Piontkowski i Tylenda stwierdzili, że na najbliższej sesji sejmiku będą oczekiwali wyjaśnień od marszałka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?