Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piotr zmuszał prostytutki do haraczu. Konkubina liczyła klientów, a przed prawem broniła matka.

(mw)
W tej sprawie również Agnieszka Z. i Barbara J. usłyszały zarzuty. Mają oddzielny proces.
W tej sprawie również Agnieszka Z. i Barbara J. usłyszały zarzuty. Mają oddzielny proces. Fot. Archiwum
Piotr chciał, żeby prostytutki oddawały mu połowę swoich zysków. Żeby go nie oszukały, do mieszkania w którym świadczyły usługi seksualne sprowadził własną konkubinę. W proceder zaangażowana była nawet matka stręczyciela.

Historia ma początek pod koniec listopada 2009 roku. Wtedy dwie kobiety wynajęły w Białymstoku mieszkanie. Zaplanowały, że za pieniądze będą świadczyć usługi seksualne. Ale po kilku dniach w ich mieszkaniu pojawił się Piotr J. I oznajmił, że od teraz będzie ochraniał kobiety. W zamian oczekiwał połowy zysków. By prostytutki go nie oszukały, sprowadził do mieszkania swoją konkubinę. Prokuratura ustaliła, że Agnieszka Z. spisywała klientów i kontrolowała kobiety.

Po jakimś czasie jedna z prostytutek zawiadomiła prokuraturę. Piotr J. został zatrzymany. Wtedy wkroczyła jego matka - 57-letnia Barbara J. I zaczęła grozić kobietom pobiciem, jeśli nie odwołają swoich zeznań.

W tej sprawie również Agnieszka Z. i Barbara J. usłyszały zarzuty. Mają oddzielny proces. W śledztwie nie przyznały się do winy. Matce oskarżonego grozi pięć lat więzienia, Agnieszce Z. o dwa lata mniej.

Sąd Rejonowy w Białymstoku wymierzył Piotrowi J. nieprawomocną karę sześciu miesięcy więzienia z warunkowym zawieszeniem na trzy lata. Nałożył też na oskarżonego o sutenerstwo 30-latka tysiąc złotych grzywny. Rozprawa przed Sądem Rejonowy w Białymstoku odbyła się w czwartek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny