Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piotr Lipiński - Cyrankiewicz. Wieczny premier

Jerzy Doroszkiewicz
W książce „Cyrankiewicz. Wieczny premier” oprócz świetnie nakreślonej kariery politycznej można poznać kulisy życia polityka, jego trzy małżonki, a także usłyszeć głosy bliskich współpracowników. Wśród nich jednego z jego następców - Mieczysława F. Rakowskiego.
W książce „Cyrankiewicz. Wieczny premier” oprócz świetnie nakreślonej kariery politycznej można poznać kulisy życia polityka, jego trzy małżonki, a także usłyszeć głosy bliskich współpracowników. Wśród nich jednego z jego następców - Mieczysława F. Rakowskiego. Wydawnictwo Czarne
Józef Cyrankiewicz, przedwojenny socjalista, przez 23 lata nie schodził z foteli premiera. Były więzień Auschwitz po II wojnie światowej brylował na szczytach PRL-owskiej władzy, unikając jakiejkolwiek odpowiedzialności

Wczytując się w biografię człowieka, który przetrwał obóz koncentracyjny, stalinizm, umiał nie wypaść z obiegu przez ponad dwie dekady, można tylko uchylać kapelusza przed zręcznością polityczną Józefa Cyrankiewicza. Piotr Lipiński, który wsławił się książkami o początkach PRL, w tym głośną publikacją „Bicia nie trzeba było ich uczyć. Proces Humera i oficerów śledczych UB” zebrał dziesiątki faktów dotyczących barwnego życia polityka. Nie stroni też od przytaczania plotek, czy wręcz politycznych fałszywek. Jak na rasowego dziennikarza przystało - pozwala zabrać głos wszystkim chętnym, ale sobie pozostawia możliwość krytycznej oceny niektórych materiałów.

Co się stało w Oświęcimiu

Dziś, w czasach walki na arenie międzynarodowej o utrwalenie tak oczywistego w Polsce faktu, iż obozy koncentracyjne stworzyli na naszych terenach hitlerowcy, pisząc o KL Auschwitz wypada się posługiwać wyłącznie nazwą niemiecką. Jednak w czasach największej sławy premiera Cyrankiewicza i wciąż żywej urazy wobec Niemców, używano nazwy Oświęcim, a osoby, które przeżyły obóz, określano mianem „oświęcimiaków”. Wśród nich znalazł się także prominentny działacz Polskiej Partii Socjalistycznej. Piotr Lipiński tłumaczy, że za drutami więźniowie nie mogli pomagać wszystkim. Wspierali tych, z którymi ich coś łączyło - miejsce urodzenia, zawód, czy właśnie przekonania. Józef Cyrankiewicz, będąc jeszcze na wolności zorganizował akcję odbicia z rąk gestapo sławnego kuriera Jana Karskiego. Kiedy bohaterski Polak dowiedział się, że jego wybawca trafił do obozu, chciał go odbijać, jednak władze konspiracyjne wysłały go z kolejną misją na Zachód.

Od dwóch lat w pasiaku, pod fałszywym nazwiskiem, w Oświęcimiu jednoczył konspiratorów rotmistrz Witold Pilecki. Jednak obydwaj uwięzieni prawdopodobnie nigdy się nie spotkali. Cyrankiewicz, narażony na donosy, cudem wykupiony za dolarową łapówkę, kiedy nago czekał na śmierć, przeżył marsz śmierci i doczekał wyzwolenia Mauthausen przez Amerykanów. Po roku 1989 w polskiej prasie pojawiły się opinie, że w obozie zagłady miał być konfidentem gestapo, rajfurem i mordercą Żydów. Jednak historycy z Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau twierdzą, że relacje świadków i zachowane grypsy świadczą jednoznacznie o jego bohaterskiej postawie.

Pływak wszech czasów

Podobno Józef Cyrankiewicz lubił i kolekcjonował dowcipy o sobie. W jednym z nich wieść niosła, że jedzie na olimpiadę, nie jako przedstawiciel rządu, ale „pływak” wszech czasów. I rzeczywiście. W 1947 roku miał 36 lat i został jednym z najmłodszych premierów na świecie. Stanowisko, z przerwą na wicepremierowanie w czasach Bieruta, utrzymał do roku 1970. Zwykle unikał podejmowania decyzji, ale znany z niewyparzonego języka, dał się zapamiętać jako ten, który chciał odrąbywać ręce atakującym socjalizm w roku 1956, a w roku 1970 w wystąpieniu po masakrze robotników w Gdańsku poparł decyzję Gomułki o użyciu broni. Wcześniej, w czasach stalinowskich, choć wielu znajomym z obozu załatwił intratne posady, nie uratował przed karą śmierci rotmistrza Pileckiego.

Lubiany jako kobieciarz, bon vivant i sybaryta, jeden z pierwszych, który golił sobie głowę dla lepszego wizerunku zmarł w styczniu 1989 roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny