Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piotr Lipiński – Bierut. Kiedy partia była bogiem

Jerzy Doroszkiewicz
Jerzy Doroszkiewicz
Piotr Lipiński – reporter podejmujący tematy polskiej historii najnowszej, przez niemal dwadzieścia lat związany z „Gazetą Wyborczą”. Autor takich książek, jak Anoda. Kamień na szańcu, Raport Rzepeckiego, Absurdy PRL-u oraz cyklu: Bolesław Niejasny, Ofiary Niejasnego i Towarzysze Niejasnego, opisującego ofiary i katów epoki polskiego stalinizmu. Kilkakrotnie wyróżniany przez Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich i nominowany do nagrody Grand Press. Laureat nagrody Prezesa Stowarzyszenia Filmowców Polskich za dokument Co się stało z polskim Billem Gatesem, który stał się punktem wyjścia książki Geniusz i świnie, opowiadającej o konstruktorze słynnego polskiego komputera K-202. W 2016 roku ukazało się wznowienie jego książki o procesie Adama Humera Bicia nie trzeba było ich uczyć, a także reportaż historyczny Cyrankiewicz. Wieczny premier. Książka o Cyrankiewiczu została nominowana do Nagrody Historycznej im. Kazimierza Moczarskiego. Prowadzi bloga
Piotr Lipiński – reporter podejmujący tematy polskiej historii najnowszej, przez niemal dwadzieścia lat związany z „Gazetą Wyborczą”. Autor takich książek, jak Anoda. Kamień na szańcu, Raport Rzepeckiego, Absurdy PRL-u oraz cyklu: Bolesław Niejasny, Ofiary Niejasnego i Towarzysze Niejasnego, opisującego ofiary i katów epoki polskiego stalinizmu. Kilkakrotnie wyróżniany przez Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich i nominowany do nagrody Grand Press. Laureat nagrody Prezesa Stowarzyszenia Filmowców Polskich za dokument Co się stało z polskim Billem Gatesem, który stał się punktem wyjścia książki Geniusz i świnie, opowiadającej o konstruktorze słynnego polskiego komputera K-202. W 2016 roku ukazało się wznowienie jego książki o procesie Adama Humera Bicia nie trzeba było ich uczyć, a także reportaż historyczny Cyrankiewicz. Wieczny premier. Książka o Cyrankiewiczu została nominowana do Nagrody Historycznej im. Kazimierza Moczarskiego. Prowadzi bloga Wydawnictwo Czarne
Kim był Bolesław Bierut? Sowieckim czynownikiem czy pierwszym powojennym prezydentem. Sądowym mordercą czy tylko poliamorystą? Piotr Lipiński tworzy portret Bieruta, powołując się na ostatnich żyjących świadków.

Bolesław Bierut prowadził życie pełne tajemnic. Są świadkowie, którzy widzieli jak urzędował pod portretem Hitlera, wiadomo też że przebywał z misją w Bułgarii. Ideowy stalinista od początku świadomej wiary w komunistyczną partię, jej dobro stawiał ponad dobrem ojczyzny. Zresztą o jakiej tu ojczyźnie mowa, skoro dobrowolnie został bodajże Ukraińcem, rzecz jasna sowieckim, nie nacjonalistą z tryzubem. Podczas okupacji hitlerowskiej Mińska rozdzielał w urzędzie żywność, pracując pod portretem wodza III Rzeszy. Do dziś nie wiadomo, czy czynił to na polecenie sowieckiego wywiadu. Zresztą ilu świadków, tyle – często sprzecznych opinii - o Bierucie.

Z książki „Kiedy partia była bogiem” niewiele nowego dowiemy się o samym towarzyszu „Tomaszu” jak nazywał się podczas II wojny światowej. Znacznie więcej o stanie umysłów ideowych komunistów, którzy lata po śmierci Bieruta, nadal opowiadali wytrawnemu reporterowi hagiograficzne brednie. Lokalną ciekawostką może być fakt, że Bolesław Bierut, nota bene wspólnie ze swoją kochanką i matka ich córki – Małgorzatą Fornalską – patronką III Liceum Ogólnokształcącego z czasów, kiedy PZPR była bogiem, przebywali w Białymstoku od wiosny 1941 roku. I właśnie w naszym mieście zastał ich 22 czerwca, kiedy samoloty z czarnym krzyżem zaczęły bombardować zgrabione przez Sowiety terytoria.

Wszystkie dzieci Bieruta zgodnie mówiły reporterowi o jego wyjątkowej łagodności, dobrych manierach. Co ciekawe, tuż po wojnie, w rezydencji przy Klonowej Bierut mieszkał ze swoją sekretarką i ostatnią kochanką Wandą Górską, matką Małgorzaty Fornalskiej, ich wspólną z Fornalską córką, ze swoją pierwszą żoną i dwójką dzieci z tego małżeństwa. Przy czym synowi Bierut doradził, by zmienił nazwisko. Sam za to godził się, by nazwać miejscowość „Bierutowice”. Czyżby zatem realizował w praktyce obietnicę sowieckich rewolucjonistów o wspólnych żonach i dzieciach? Tak czy inaczej podobno jego dzieci żyły ze sobą w przyjaźni.

Piotr Lipiński nie pierwszy raz zabrał się za historię stalinowskiej Polski. Stąd też miał przygotowaną dokumentację do pisania o Bierucie. Zrobił co mógł, ale zdaje się, że bez pełnego dostępu do sowieckich tajnych archiwów i tak niewiele więcej na razie się dowiemy. A może i lepiej...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny